Donald Tusk i Beata Szydło. Fot. PAP/Radek Pietruszka
Donald Tusk i Beata Szydło. Fot. PAP/Radek Pietruszka

Tusk po rozmowie z Szydło: Niektórzy nie chcą Polski w Unii

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 117

Donald Tusk spotkał się w Warszawie z Beatą Szydło przed bratysławskim szczytem 27 państw Unii Europejskiej. Szef Rady Europejskiej ostrzega Polskę przed zapowiadaną rewolucją traktatową.

Tusk doradzał Szydło

Donald Tusk spotkał się z dziennikarzami po spotkaniu z premier Beatą Szydło, by przekazać swoją relację. Jeszce dziś odbędzie dyskusję również z Viktorem Orbanem. - Przed szczytem w Bratysławie z krajami członkowskimi chodzi o to, by "27" zaproponowała rozwiązania wzmocnienia UE. Po kryzysie finansowym, migracyjnym i Brexicie, Europa jest dzisiaj mniej stabilna - powiedział przewodniczący Rady Europejskiej.

- Namawiałem panią premier, by potraktowała Europę jako coś, czym warto się opiekować, a nie atakować. Ważne, by Polska nie dołączyła się do tych, którzy chcą europejskim statkiem zachwiać - komentował Tusk.

Możliwa UE dwóch prędkości

Były premier dodał, że nie przyjechał do Polski po to, by się "licytować na złośliwości". - Próbowałem przestrzec polskich polityków przed nadmiernym szarżowaniem. To nie jest tak, że nie ma państw, które chciałyby UE mniejszej, różnych prędkości - stwierdził.

Pzewodniczący Rady Europejskiej podkreślił, że Beata Szydło poinformowała o prawdopodobnym wspólnym stanowisku Grupy Wyszehradzkiej, ale bez szczegółów. - Przekonywałem, że trzeba być ostrożnym z rewolucjami ustrojowymi w Europie. Polska taka, jak jest, bardzo się opłaciła. Pomysły na zmiany traktatowe trzeba traktować z ostrożnością - zaznaczył na konferencji prasowej.

Donald Tusk po spotkaniu z Beatą Szydło

Źródło: TVN24/x-news

- Mam wystarczająco dużo wiedzy i kompetencji, by stwierdzić: zmiany traktatowe nie posłużą Polsce - dodał Donald Tusk. Spotkanie z premier Szydło w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów trwało godzinę.

- Dzisiejsza debata w PE pokazuje, że istotna część Europy chciałaby, by Polska była ponownie wiarygodnym partnerem ws. praworządności - ocenił Tusk.

PiS chce reformować Unię

Zmian w Unii Europejskiej domagają się przede wszystkim Polska i Węgry. W Krynicy na Forum Ekonomicznym mówił o tym Viktor Orban. - Mamy teraz fantastyczną okazję, gdy Europa musi spojrzeć w oczy swoim błędom, musimy powiedzieć: wartości narodowe, religijne, tożsamość jest ważna, trzeba to pielęgnować i chronić, trzeba to wpisać w dokumenty europejskie - mówił szef węgierskiego rządu.

- Uważamy przede wszystkim, że ten szczyt powinien być pierwszym impulsem na drodze zmian w UE. Unia Europejska powinna się zmienić, powinniśmy ją reformować, unijni urzędnicy nie powinni tych zmian absolutnie blokować - powiedział po rozmowie Tuska z Szydło rzecznik rządu, Rafał Bochenek. - Jeśli chodzi o kwestię zmian, w trakcie tego spotkania, oczywiście zostało również zaprezentowane stanowisko pani premier, które było wypracowane w konsultacji z państwami Grupy Wyszehradzkiej - zapewnił.

Tusk doprowadzi do rozpadu UE

Beata Szydło w rozmowie z PAP sprzed kilku dni nie szczędziła Donaldowi Tuskowi złośliwości. - Powiem Donaldowi Tuskowi, że "family photo" nie wystarczy - oświadczyła. - Jeżeli Donald Tusk chce wziąć na siebie odpowiedzialność za rozpad Unii Europejskiej, to oczywiście możemy skończyć na ładnych zdjęciach z tego spotkania, ale my, politycy odpowiedzialni, szczególnie politycy Grupy Wyszehradzkiej, chcemy rozmawiać o reformach - oceniła.

Szef MSZ, Witold Waszczykowski jest zwolennikiem reformy traktatowej w UE - w tym traktatu lizbońskiego. - Trzeba na nowo określić pozycje Komisji Europejskiej, Rady Europy, relacje między Komisją a Radą Europejską, pozycje państw członkowskich, Parlamentu Europejskiego, relacje między wszystkimi uczestnikami tego mechanizmu decyzyjnego Unii - zapowiedział.

Źródło: PAP

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
 
GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka