Majdan/Ukraina ostro reaguje na polską uchwałę ws. Wołynia.
Majdan/Ukraina ostro reaguje na polską uchwałę ws. Wołynia.

Ukraiński parlament potępił uchwałę Sejmu i Senatu ws. Wołynia

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 45

Upolitycznianie historii - tak brzmi główny zarzut w przyjętej uchwale przez ukraińskich deputowanych. W lipcu polski Sejm i Senat określiły mord na Wołyniu mianem ludobójstwa.

Polska prowadzi politykę historyczną, która przekreśla wieloletni dialog - uważają ukraińscy parlamentarzyści. W uchwale, przyjętej w czwartek, zwrócili uwagę na potrzebę pojednania i chrześcijańskiego miłosierdzia między narodami, a także na konieczność rzetelnych prac nad trudnymi tematami historycznymi.

Ukraina: Wołyń to nie ludobójstwo

Najwięcej kontrowersji na Ukrainie budzi zwrot, którego użyli polscy politycy - "ludobójstwo" na Wołyniu. "Parlament Ukrainy uważa, że ustanowiony przez Sejm RP Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP (…) jest przejawem upolitycznienia tragicznych stronic ukraińsko-polskiej historii" - napisano w dokumencie. Polską uchwałę deputowani ukraińcy przyjęli natomiast z "żalem, rozczarowaniem i głębokim zaniepokojeniem".

W projekcie uchwały, część deputowanych proponowała wzmiankę o "ofiarach ludobójstwa dokonanego przez państwo polskie na Ukraińcach w latach 1919-1951". W dokumencie, przyjętym przez Radę Najwyższą Ukrainy, takiego sformułowania nie ma.

Ukraińskie elity za dniami pamięci

Niektórzy intelektualiści Ukrainy zaproponowali - w odpowiedzi na polską uchwałę - ustanowienie dni pamięci o polskich mordach na obywatelach ukraińskich. Do zwolenników ostrej linii wobec polskiej polityki historycznej należy m.in. były prezydent, Leonid Kuczma.

23 września - wtedy nasz wschodni sąsiad upamiętniałby represje we wschodniej Galicji. 25 grudnia, to według postulatu "Dzień pamięci ludobójczego wyniszczenia przez polskie podziemie autochtonicznie ukraińskiej ludności na odwiecznie ukraińskich ziemiach", a 25 kwietnia wspominanoby o Ukraińcach, deportowanych przez polskie państwo.

PiS: Sejm godnie uczcił ofiary Wołynia

Przewodniczący polsko-ukraińskiej grupy parlamentarnej tłumaczy, że Sejm chciał godnie upamiętnić ofiary tragedii na Kresach Wschodnich. - Polskę i Ukrainę łączy wspólnota interesów, jednak prawdziwa współpraca może być oparta wyłącznie na prawdzie - powiedział Michał Dworczyk z PiS.

- Celem przyjęcia przez Sejm uchwały wołyńskiej było oddanie hołdu Polakom pomordowanym w czasie drugiej wojny światowej oraz ustanowienie święta, w trakcie którego bliscy ofiar będą mogli wspominać swoich krewnych - podkreślił poseł.

Uchwała ws. Wołynia i reakcja Poroszenki

"W wyniku popełnionego w latach 1943-1945 ludobójstwa zamordowanych zostało ponad sto tysięcy obywateli II Rzeczypospolitej, głównie chłopów. Ich dokładna liczba do dziś nie jest znana, a wielu z nich wciąż nie doczekało się godnego pochówku i upamiętnienia" - napisali polscy parlamentarzyści w "uchwale wołyńskiej", przegłosowanej w lipcu.

"Ofiary zbrodni popełnionych w latach 40. przez ukraińskich nacjonalistów do tej pory nie zostały w sposób należyty upamiętnione, a masowe mordy nie zostały nazwane - zgodnie z prawdą historyczną - mianem ludobójstwa" - dodano.

W Polsce 11 lipca będzie obchodzony Dzień Ofiar Ludobójstwa na Wołyniu. Krytykiem działań większości sejmowej był sam prezydent Ukrainy, Wiktor Poroszenko. - Jest mi przykro w związku z decyzją polskiego Sejmu. Wiem, że wielu zechce wykorzystać ją dla spekulacji politycznych - komentował. Apelował również o chrześcijańskie pojednanie między jego narodem, a Polakami.

Źródło: PAP

Zobacz też:

Andrzej Duda - jedyny zagraniczny gość na obchodach w Ukrainie

Rocznica Rzezi Wołyńskiej. Gest Poroszenki w cieniu ulicy Bandery

Ukraina odpowie Polsce swoją uchwałą wołyńską

GW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

 

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka