Angela Merkel i Beata Szydło. fot. PAP/Radek Pietruszka
Angela Merkel i Beata Szydło. fot. PAP/Radek Pietruszka

Niemcy i Europa Środkowa będą mówić jednym głosem w kwestii UE

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 98

Przywódcy państw Grupy Wyszehradzkiej spotkali się z kanclerz Niemiec Angelą Merkel. Jak twierdzi wiceminister MSZ rozmowy pokazały, że Niemcy i Europa Środkowa mają podobne spojrzenie w kwestii przyszłości UE.

Możliwa współpraca w zakresie bezpieczeństwa i wzrostu gospodarczego

Jeszcze przed obradami grupy V4 z Angelą Merkel, przywódcy wskazywali na bezpieczeństwo i wzrost gospodarczy jako punkty możliwej współpracy. Podkreślali też, że rozmowy są przygotowaniem do nieformalnego spotkania unijnych przywódców 16 września w Bratysławie. Ma być ono poświęcone konsekwencjom Brexitudla UE.

Po zakończeniu rozmów wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański powiedział, że udało się znaleźć "kierunkowe porozumienie". Jak zaznaczył, "w obszarach bezpieczeństwa i gospodarki jest jeszcze wiele pola do popisu i możemy to zrobić razem". Według Szymańskiego możliwe kluczowe punkty współpracy to bezpieczeństwo z naciskiem na zewnętrzne aspekty polityki migracyjnej oraz wzrost gospodarczy, w szczególności w zakresie cyfryzacji.

Jednomyślność wobec kryzysu migracyjnego

Według Szymańskiego spotkanie w Warszawie pokazało, że Grupa Wyszehradzka i Niemcy mają "podobne spojrzenie" w kwestiach UE. Chcą przede wszystkim zająć się wspólnym rynkiem w Unii "tak, by pokazać obywatelom, że Unia Europejska służy ich dobrobytowi". Dodał także, że "nie ma pomiędzy kontrowersji jeśli chodzi o zewnętrzny aspekt migracji". Liderzy chcą znaleźć wyjście z kryzysu i zabezpieczyć granice Europy. - Padło wiele słów na temat potencjalnych inicjatyw, które moglibyśmy zaproponować wspólnie na szczycie w Bratysławie oraz Komisji Europejskiej - mówił Szymański.

Jego zdaniem "na pewno można powiedzieć, że Europa Środkowa i Niemcy wobec przyszłych, średniookresowych wyzwań UE, będą w stanie mówić w wielu sprawach jednym głosem". Dodał, że była to bardzo szczera rozmowa z Angelą Merkel. Niemiecka kanclerz również mówiła bardzo szczerze, czego oczekuje i co sądzi na temat stanu Europy."Wszyscy przywódcy byli zgodni, że Europa potrzebuje reformy i musi wybrać takie dziedziny, które mogą przynieść zmianę dla obywateli i przedsiębiorców.

Będzie dyskusja o armii europejskiej

Podczas oświadczeń dla prasy premierzy: Węgier Viktor Orban i Czech Bohuslav Sobotka zaproponowali rozpoczęcie dyskusji o armii europejskiej. Pytany o tę kwestię Szymański odparł, że jest to "bardzo daleko idący postulat". - My nie wykluczamy dyskusji na temat poprawy zdolności obronnych, także militarnych, Europy, natomiast zwracamy uwagę, że tego typu proces - co wydaje się dobrze rozumiane w Berlinie - musi być komplementarny z NATOi nie może zaburzać spójności polityki obronnej całego Zachodu, która wykracza daleko poza granice europejskie - podkreślił wiceszef MSZ. Dodał, że tylko pod takimi warunkami kroki w tym kierunku są możliwe.

Według niego UE już dzisiaj działa wspólnie "w obszarze pozamilitarnym w sytuacjach kryzysowych" i możliwe, że będzie rozwijać zdolności antykryzysowe.

źródło: PAP

KJ

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka