Prezydent Andrzej Duda wziął udział w obchodach 25-lecia niepodległości Ukrainy. Na koniec przekazał biskupowi z Kijowa krzyż pamięci Polaków zamordowanych na ziemiach ukraińskich.
Dar prezydenta RP
Duda podczas obchodów 25-lecia niepodległości Ukrainy przekazał krzyż pamięci biskupowi Witalijowi Skomarowskiemu, administratorowi apostolskiemu diecezji kijowsko-żytomierskiej. Uroczystość odbyła się w ambasadzie RP w stolicy Ukrainy, była ostatnim punktem wizyty prezydenta w tym kraju. Jak powiedział prezydent przekazał ten krzyż z prośbą, by został on zawieszony w Kijowie, w katedrze świętego Aleksandra i „aby było to takie miejsce, gdzie ludzie wierzący będą mogli przyjść i pomodlić się za tych, którzy zginęli, którzy oddali swoje życie na tych ziemiach, a byli Polakami”.
Wcześniej prezydenci Polski i Ukrainy rozmawiali "sprawach trudnych, o sprawach związanych z historią, o sprawach związanych z pamięcią historyczną". - My szanujemy swoją historię i powinniśmy podejmować działania w zakresie polepszenia relacji między naszymi państwami- powiedział Petro Poroszenko.
Krzyż początkiem upamiętniania pomordowanych na Wschodzie Polaków
Metrowy krzyż z napisem "Pamięci pomordowanych Polaków, mieszkańców tych ziem", z podpisem "Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej Andrzej Duda" ma być początkiem szerszego ruchu, także społecznego, na rzecz upamiętniania miejsc związanych ze zbrodniami popełnianymi na Wschodzie, polskiej Golgoty Wschodu.
Bp Skomarowski, ordynariusz diecezji łuckiej i administrator apostolski diecezji kijowsko-żytomierskiej, podkreślił, że dar prezydenta Dudy ma upamiętnić Polaków, którzy mieszkali na ziemiach ukraińskich. - Ziemie ukraińskie to są ziemie, na których zawsze Polacy mieszkali i tutaj ginęli, zostali pochowani. To jest znak upamiętniający wszystkich poległych Polaków, którzy spoczywają w tej ziemi - powiedział polskim dziennikarzom.
Wojskowa parada uświetniła obchody Dnia Niepodległości na Ukrainie(TVN24/x-news)
Apel biskupa o ujawnianie informacji o nieznanych grobach ofiar zbrodni wołyńskiej
Biskup zwrócił się w czerwcu do mieszkańców Wołynia o ujawnianie informacji o nieznanych dotychczas grobach ofiar zbrodni wołyńskiej, by zapewnić im godny pochówek. Hierarcha wystosował apel do zwierzchników Rady Kościołów i Organizacji Religijnych obwodu wołyńskiego w związku z przypadającą w tym roku 73. rocznicą zbrodni.
Biskup wyrażał wówczas przekonanie, że na polach, przy drogach i w lasach Wołynia wciąż znajduje się wiele takich bezimiennych pochówków, i zaapelował by ludzie, którzy coś o nich wiedzą, zgłaszali to swoim duchownym.
źródło: PAP
KJ
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
