Minister Elżbiera Rafalska podsumowuje trzy miesiące działania programu 500 plus, fot. KPRM/P.Tracz
Minister Elżbiera Rafalska podsumowuje trzy miesiące działania programu 500 plus, fot. KPRM/P.Tracz

Brakuje 5 mld zł na realizację 500 plus. Rząd uspokaja: Pieniądze się znajdą

Redakcja Redakcja Gospodarka Obserwuj notkę 44

Rządowy program Rodzina 500 plus znów budzi emocje. Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk przyznał w wywiadzie dla "Pulsu Biznesu", że obecnie brakuje ok. 5 mld zł na finansowanie programu 500+. Dodał, że pieniądze się znajdą, ale te słowa natychmiast wzbudziły obawy o stan finansów państwa. 

 Nie zabraknie środków na 500 plus

Najszybciej zareagował wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Bartosz Marczuk, który na Twitterze uspokajał, że w budżecie na pewno nie zabraknie środków na sztandarowy program rządu PiS, a słowa Kowalczyka zostały nadinterpretowane. 

Szef sejmowej komisji finansów publicznych Jacek Sasin uważa, że budżet na przyszły rok jest dopiero w fazie konstrukcji, a wpływy podatkowe do budżetu będą wystarczające dla finansowania programu. - Biorąc pod uwagę, że mamy dopiero początek drugiej połowy roku i wpływy z podatków dopiero z części roku, nie ma nic dziwnego w tym, że jeszcze trzeba 5 mld zł do tego budżetu uzyskać - komentował Sasin.

W przyszłym roku więcej pieniędzy

Specjalne oświadczenie wydało Ministerstwo Finansów, zapewniając, że do resortu "nie dotarły żadne sygnały o braku płynności w realizacji zadań wynikających z ww. ustawy". Na ten rok na program Rodzina 500 plus zaplanowano 17 mld 55 mln 90 tys. zł, w tym 15 mld 355 mln 90 tys. zł w budżetach wojewodów. Na 2017 r. przewidziano kwotę 22 mld 567 mln zł, tj. o ok. 5,5 mld zł więcej w stosunku do roku bieżącego.

"Prace nad projektem budżetu państwa na rok 2017 trwają, a jednym z założeń jest utrzymanie deficytu finansów publicznych poniżej poziomu 3 proc. PKB" - głosi stanowisko Ministerstwa Finansów.

Rosną dochody budżetu państwa

Resort zapewnia, że dzięki już wprowadzonym w życie, a także zaplanowanym reformom stabilne finansowanie Programu 500+ będzie możliwe. Dochody budżetu państwa w 2017 r. będą większe m.in. dzięki wprowadzanym w roku 2016 podatkom od instytucji finansowych i od sprzedaży detalicznej. 

Według wstępnych szacunkowych danych, jak podało MF, dochody budżetu państwa w okresie styczeń-czerwiec 2016 r. były wyższe o 10,6 proc. w porównaniu z tym samym okresem roku ubiegłego, a same dochody podatkowe zwiększyły się o 7,4 proc. r/r. Same wpływy z podatku VAT były w tym okresie o 4,5 mld zł większe niż rok wcześniej - dodał resort.

Będą wpływy z podatków 

Jacek Sasin przypomniał, że zgodnie z założeniami rządu wpływy z VAT w tym roku będą wyższe o 5,5 mld zł w porównaniu z rokiem poprzednim. - A już po pierwszej połowie roku te wpływy były większe o 4,5 mld zł - podkreślił Sasin. Dlatego według niego można dziś szacować, że na koniec roku będzie to o 10 mld zł więcej niż wpływy z roku ubiegłego.

- Przykład samego podatku VAT pokazuje, że wpływy podatkowe rosną i nie ma żadnego zagrożenia dla budżetu w przyszłym roku również w kontekście realizacji programu 500+ - powiedział przewodniczący sejmowej komisji finansów publicznych.

"500 plus jest na kredyt"

Na początku lipca kontrowersje wokół finansowania programu 500 plus wywołały słowa ministra finansów Mateusza Morawieckiego na spotkaniu z działaczami PiS w Bydgoszczy. Miał on wtedy powiedzieć: 500 plus jest na kredyt. Zadłużyliśmy się o dodatkowe 20 mld zł, bo chcemy promować dzietność. Znów wtedy wybuchła dyskusja, czy Polskę stać jest na taką formę pomocy dla rodzin i czy to znaczy, że 500 plus nie jest przedsięwzięciem długofalowym.

Są rzeczy ważne i ważniejsze

Morawiecki twierdził potem, że jego słowa zostały nadinterpretowane. - 20 mld złotych to nie jest wygórowany koszt. Program 500+ jest inwestycją w przyszłość Polski. Ta inwestycja zwróci się i dlatego nie mieliśmy wątpliwości, że warto ją finansować. Są rzeczy ważne i ważniejsze. 500+ to program najważniejszy, o fundamentalnym znaczeniu dla poprawy jakości życia polskich rodzin. Do tej pory to rodzice brali kredyty konsumpcyjne, żeby finansować wyprawki swoim dzieciom. Teraz państwo inwestuje publiczne pieniądze w dzieci. Istotne jest też przekonywanie Polaków o konieczności budowania swoich prywatnych oszczędności, również z myślą o przyszłej emeryturze. Ma temu służyć m.in. Program Budowy Kapitału, który ma zapewnić bezpieczeństwo finansowe Polaków - podkreślił wicepremier. 

.źródło PAP

ja

zobacz: 

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła

 

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka