Podczas konferencji prasowej Komitetu Ratujmy Kobiety. fot.  PAP/Jacek Turczyk
Podczas konferencji prasowej Komitetu Ratujmy Kobiety. fot. PAP/Jacek Turczyk

PiS, PO, PSL przeciwko liberalizacji prawa dotyczącego aborcji

Redakcja Redakcja Społeczeństwo Obserwuj notkę 8

Przedstawiciele PiS, PO, PSL zadeklarowali, że są przeciwko liberalizacji przepisów dotyczących aborcji. PiS zapowiada jednocześnie, że nie odrzuci lewicowego projektu w pierwszym czytaniu.

Projekt Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej "Ratujmy Kobiety"

Liberalne propozycje, które przygotował Komitet Inicjatywy Ustawodawczej "Ratujmy kobiety",zakładają m.in. prawo do przerywania ciąży do końca 12. tygodnia, edukację seksualną oraz refundację środków antykoncepcyjnych. Zebrano pod nimi ponad 215 tys. podpisów. W Sejmie znajduje się również projekt Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej "Stop Aborcji", który wprowadza całkowity zakaz aborcji oraz kary za spowodowanie śmierci dziecka poczętego. Podpisało się pod nim ponad 450 tys. osób.

PiS nie odrzuci projektu ustawy liberalizującej prawo aborcyjne

O ile klub PiS jest przeciwny liberalizacji ustawy antyaborcyjnej, to zapowiada, że nie odrzuci lewicowego projektu w pierwszym czytaniu. Podobnie postępuje w wypadku innych projektów obywatelskich. - Jesteśmy konsekwentni, obojętne, czy projekty obywatelskie nam się podobają, czy trochę mniej. Dotąd tak było i, myślę, tak będzie, że będziemy je kierowali do rozpatrywania - powiedział dziennikarzom w sejmie poseł PiS Łukasz Schreiber.

PO za odrzuceniem obu inicjatyw

PO chce odrzucenia obu projektów. Według wicemarszałek Sejmu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, PO ma głosować za odrzuceniem obu propozycji - i liberalnej, i konserwatywnej. - Jestem przekonana, że Platforma, tak jak przez ostatnie lata, będzie za utrzymaniem kompromisu z 1993 roku. Każde rozwiązanie z tych, które teraz trafiają do Sejmu, burzy ten ład. Nie ma tutaj dobrego rozwiązania - ten kompromis jest trudny, ale to najlepsze, co może być w danej chwili - podkreśliła Kidawa-Błońska.

PSL popiera obecny stan prawny

Rzecznik PSL Jakub Stefaniak powiedział, że większość posłów jego klubu "generalnie popiera obecny stan prawny". Ale - jak zaznaczył - u ludowców "nie ma i nie będzie dyscypliny partyjnej w sprawach dotyczących kwestii światopoglądowych", zatem każdy poseł zdecyduje sam, czy poprzeć projekt. Jego zdaniem to, że pojawiły się dwa projekty - jeden liberalizujący, a drugi zaostrzający przepisy dotyczące aborcji - "może świadczyć o tym, że pewne środowiska chcą na temacie aborcji zaistnieć politycznie". Zastrzegł, że nie podoba mu się taka postawa.

Stefaniak dodał, że PSL będzie się opowiadał za tym, by propozycja liberalizacji prawa aborcyjnego - jako, że jest projektem obywatelskim - trafiła do prac w komisjach sejmowych.

Nowoczesna przeciwko całkowitemu zakazowi aborcji

Nowoczesna będzie przeciwko projektowi konserwatywnemu. Opowiadają się za pozostawieniem przepisów ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. -Wszelkie inicjatywy, zarówno zaostrzające, jak i łagodzące zapisy obecnej ustawy antyaborcyjnej zmierzają do naruszenia kompromisu w postaci ustawy z 1993 roku i wywołania kolejnych podziałów, emocji, konfliktów, których mamy tak dużo od ostatnich wyborów parlamentarnych - oceniła  wiceszefowa Nowoczesnej Joanna Schmidt. Zaznaczyła przy tym, że o ile jej ugrupowanie opowiada się za odrzuceniem w pierwszym czytaniu projektu dotyczącego zakazu aborcji, to nad niektórymi propozycjami środowisk lewicowych należałoby pracować. - Mnie osobiście bardzo cieszy, że w końcu akcentowana jest edukacja seksualna i antykoncepcja, bo to są obszary zaniedbane w Polsce i tutaj musimy rzeczywiście zrobić krok milowy, aby poprawić sytuację kobiet - powiedziała Schmidt.

Kukiz'15 za skierowaniem projektu do komisji

Za skierowaniem projektu lewicy do komisji sejmowej jest także klub Kukiz'15. "Cieszy nas niezmiennie, że obywatelskie projekty trafiają do Sejmu. Chcemy, by każda taka propozycja - także ta - trafiła pod obrady i była głosowana, a nie trafiała do zmielenia" - powiedział rzecznik klubu Kukiz'15 Jakub Kulesza. Zapewnił, że posłowie Kukiz'15 będą głosowali w sprawie projektu zgodnie ze swoim sumieniem.

Nie będzie dyscypliny w klubach


W klubach Kukiz'15, Nowoczesna,  PO i PSL ma nie być w tej sprawie dyscypliny.
Posłowie: PiS, PSL i Kukiz'15 mówili jednocześnie, że chcą pracować nad obywatelskim projektem łagodzącym prawo dotyczące przerywania ciąży, który trafił do sejmu. Podobnie jak na propozycjami zmierzającymi do całkowitego zakazu aborcji, który znajduje się na Wiejskiej.

W myśl obowiązującej ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży (z 1993 r.) aborcji można dokonywać, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety, jest duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu lub gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego.

źródło: PAP

KJ

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Zobacz także: Nie urodzimy dziecka gwałcicielom


 

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo