Jarosław Szarek. Fot. PAP/Paweł Supernak
Jarosław Szarek. Fot. PAP/Paweł Supernak

Jarosław Szarek kandydatem na szefa Instytutu Pamięci Narodowej

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 26

Po publicznym przesłuchaniu czterech historyków ubiegających się o stanowisko szefa IPN Kolegium Instytutu Pamięciu Narodowej jednogłośnie wybrało Jarosława Szarka. Sławomir Cenckiewicz przynał, że Szarek przedstawił krytyczną ocenę obecnego kierownictwa IPN. 

Kolegium IPN jednogłośnie, Kuchciński na Twitterze

Za rekomendowaniem Szarka na kandydata prezesa IPN opowiedziało się całe nowo powołane dziewięcioosobowe Kolegium IPN. Informację o wyborze Szarka na kandydata na prezesa IPN podał na Twitterze marszałek Sejmu Marek Kuchciński. Nowego prezesa na pięcioletnią kadencję ma powołać Sejm, za zgodą Senatu, zwykłą większością głosów.

IPN według Szarka

"IPN musi wyjść na zewnątrz, by przekazać historię młodemu pokoleniu i Polakom; nie może być zamknięty w gabinetach" - mówił kandydujący na prezesa IPN dr Szarek. Według niego w IPN powinni pracować ludzie, dla których przekazywanie polskiego dziedzictwa jest nobilitacją.

Dr Jarosław Szarek był trzecim z czterech kandydatów na stanowisko prezesa IPN, przesłuchanym przez Kolegium IPN. "Instytut Pamięci Narodowej to jest miejsce szczególne. Naszym zadaniem jest przekazać pamięć o polskim dziedzictwie" - mówił Szarek, podkreślając, że ludzie, którzy pracują w IPN nie "pracują dla siebie", ale przede wszystkim "dla przyszłych pokoleń".

Szarek o profesorze Szwagrzyku

Szarek pozytywnie ocenił prowadzone w ostatnich latach poszukiwania tajnych miejsc pochówku ofiar reżimu komunistycznego, którymi w IPN kierował prof. Krzysztof Szwagrzyk. Według Szarka kierownictwo IPN za mało pomagało w pracach prof. Szwagrzyka, aby przypisywac sobie zasługi z powodu jego osiągnięć. "Prof. Szwagrzyk jest zbyt prawym człowiekiem, by o tym mówić" - zaznaczył Szarek.

Komunizm duchową trucizną

Komunizm nazwał Szarek "duchową trucizną", która pozostaje w polskich umysłach. Krytykując kierownictwo IPN, Szarek mówił, że niezrozumiałe jest wydatkowanie 2-3 milionów złotych na projektowany skansen pomników komunistycznych, a jednocześnie poszukiwanie pieniędzy na planowany pogrzeb Danuty Siedzikówny "Inki" - sanitariuszki legendarnej 5. Brygady Wileńskiej AK dowodzonej przez mjr. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszkę". "Jak niepodległa Polska może zastanawiać się skąd finansować pogrzeby własnych bohaterów?" - pytał dr Szarek.

Światowe Dni Młodzieży i promocja polskiej historii

Kandydat na szefa IPN gorąco popiera plan prezentowania polskiej historii kilkuset tysiącom młodych ludzi z całego świata podczas Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Uważa, że Instytut obowiązek promowania polskich dziejów poza granicami kraju. 

Praca w IPN to nobilitacja

IPN nie może działać jak korporacja. Praca dla IPN powinna być nobilitacją i dawać szansę rozwoju naukowego - zaakcentował Szarek. Odnosząc się do poziomu edukacji historycznej w Polsce Szarek ocenił, że obecnie "znajdujemy się w stanie zapaści kulturowej". "Młodzież nie zna elementarnych rzeczy. Mamy wąską elitę wśród młodego pokolenia i tam jest nadzieja. Tam są jednostki wybitne, ale 90. proc. nie zna elementarnych rzeczy" - mówił kandydat na prezesa IPN.

Nadchodzą stuletnie rocznice

Wśród najbliższych rocznic, które jego zdaniem należy wykorzystać w edukacji historycznej uznał m.in. 100-lecie przewrotu bolszewickiego w Rosji. "To początek zła, które zatruło cały świat. A my byliśmy tego ofiarami od 17 września 1939 roku" - mówił. Dodał też, że IPN powinien pokazać nurt politycznej zdrady, jaką była powojenna władza komunistyczna. Za bardzo ważną rocznicę uznał też przypadające w 2018 r. 100-lecie odzyskania polskiej niepodległości.

Dobra zmiana w IPN

"Zmienia się klimat społeczny. Wyrosło młode pokolenie (...) W Polsce jest ogromna nadzieja i oczekiwanie na zmiany w Instytucie Pamięci Narodowej i jestem gotowy tych zmian dokonać. Wiem, jak to zrobić" - podsumował swoją wizję funkcjonowania IPN dr Szarek.

53-letni dr Jarosław Szarek jest absolwentem Wydziału Historycznego Uniwersytetu Jagiellońskiego. Obecnie jest pracownikiem IPN w Krakowie, gdzie zajmuje się edukacją. Po 13 grudnia 1981 r. zaangażował się w działalność opozycyjną m.in. kolportował i drukował podziemną prasę. Dr Szarek jest autorem wielu publikacji i książek poświęconych najnowszej historii Polski.

Inni kandydaci na szefa Instytutu Pamięci Narodowej

Wśród przesłuchiwanych przez Kolegium IPN byli:

- dr Marek Charznowski, doktor nauk humanistycznych, absolwent Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, obecnie dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3 im. Jana Brzechwy w Puławach. 

- dr Paweł Ukielski, historyk i politolog, obecnie wiceprezes IPN odpowiadający w nim m.in. za kontakty zagraniczne, jeden ze współtwórców Muzeum Powstania Warszawskiego. 

- dr hab. Zbigniew Romek specjalista dziejów historiografii XIX i XX w.; wykładowca m.in. w Instytucie Historii PAN; naukowo zajmuje się m.in. systemem cenzury w PRL, także ideami społeczno-politycznymi XX-XXI w. 


źródło: PAP

RZ

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

 

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka