Jarosław Kaczyński, fot. wikimedia.org
Jarosław Kaczyński, fot. wikimedia.org

Kongres PiS wybiera władze. Nikt nie chce mierzyć się z Kaczyńskim

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 66

Jarosławowi Kaczyńskiemu kończy się kadencja jako prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Dziś zbiera się kongres partii, by wybrać szefa ugrupowania na kolejną 3-letnią kadencję. Wszystko wskazuje na to, że Kaczyński nie będzie miał konkurenta.

Nikt nie chce stanąć przeciwko Kaczyńskiemu

W kongresie weźmie udział 1108 delegatów. Wybiorą prezesa partii na 3-letnią kadencję. Statut i regulamin dają prawo zgłaszania kandydatów, ale do tej pory nie pojawił się nikt, kto chciałby się zmierzyć z obecnym prezesem.

- Upłynęła kadencja władz krajowych PiS. To szczególny kongres. Po raz pierwszy w historii naszej partii odniosła ona tak spektakularne zwycięstwo. To najlepsza rekomendacja dla obecnych władz, czyli mówiąc krótko dla prezesa Kaczyńskiego. Poprowadził PiS do spektakularnych zwycięstw. Wydaje się oczywiste, że delegaci nie będą mieli wątpliwości, że to on pozostanie prezesem - powiedział szef Komitetu Wykonawczego PiS i wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński.

Kongres rozpocznie się od wystąpienia Kaczyńskiego. Prezes złoży sprawozdanie z mijającej kadencji. Przedstawi też delegatom swoją wizję na kolejne lata. - Postawi zadania i cele, wyznaczy obszary, które trzeba zmienić wewnątrz naszego obozu politycznego, jak i na zewnątrz. Spodziewam się mocnego głosu lidera partii po potrójnym zwycięstwie, lidera obozu, którego kandydat wygrał wybory prezydenckie, ma większość rządową i parlamentarną - powiedział Brudziński.

Po Kaczyńskim mają przemawiać liderzy: Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro i Polski Razem Jarosław Gowin. Na kongresie będzie obecna premier Beata Szydło i członkowie Rady Ministrów. 

Glinski i Morawiecki zostaną wiceprezesami PiS

Uczestnicy kongresu wybiorą także 120 członków Rady Politycznej, a także członków sądu dyscyplinarnego i krajowej komisji rewizyjnej. Jesienią ma zebrać się Rada Polityczna, która ma kompetencje wyboru wiceprezesów partii. Zgłaszać kandydatury może prezes ugrupowania.

Wicepremierzy Piotr Gliński i Mateusz Morawiecki dołączą prawdopodobnie do grona wiceprezesów PiS. Obecnie wiceprezesami PiS są: premier Beata Szydło, minister koordynator specsłużb Mariusz Kamiński, szef MON Antoni Macierewicz i minister w KPRM Adam Lipiński. Morawiecki w połowie marca potwierdził, że przystąpił do PiS. Gliński jest członkiem PiS od lipca ubiegłego roku.

Partia podczas kongresu ma też przyjąć uchwałę dotyczącą krajowej i międzynarodowej sytuacji Polski. - Jesteśmy przed szczytem NATO i Światowymi Dniami Młodzieży, po decyzji Wielkiej Brytanii o opuszczeniu UE i przed próbą ustawiania nas przez naszych konkurentów jako eurosceptyków - zaznaczył Brudziński.

Kongres wielkim świętem PiS

Rzeczniczka klubu PiS Beata Mazurek podkreśliła, że kongres "będzie wielkim świętem PiS". - Naszym niekwestionowanym liderem jest prezes Jarosław Kaczyński. Mam nadzieję, że to będzie zarówno święto dla naszej partii, jak i naszych zwolenników - powiedziała.

Na koniec roku, albo początek przyszłego, zaplanowana jest druga część kongresu. Będzie poświęcona zmianom w programie partii. Możliwe, że PiS zdecyduje już teraz o zmianach w statucie, ale - jak zapowiadają politycy z kierownictwa ugrupowania - będą one "kosmetyczne".

źródło PAP

ja

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka