Krzysztof Wyszkowski jest jednym z nowych członków Kolegium IPN, fot. PAP/Adam Warżawa
Krzysztof Wyszkowski jest jednym z nowych członków Kolegium IPN, fot. PAP/Adam Warżawa

Sejm wybrał członków Kolegium IPN. Wszyscy to kandydaci PiS

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 83

W Kolegium IPN znaleźli się historycy: dr hab. Sławomir Cenckiewicz, prof. Jan Draus, prof. Piotr Franaszek, prof. Józef Marecki oraz opozycjonista z czasów PRL Krzysztof Wyszkowski.

Nowa ustawa o IPN przewiduje skrócenie kadencji obecnej Rady IPN i powołanie w jej miejsce Kolegium Instytutu.Spośród dziewięciu członków Kolegium pięciu powoływać będzie Sejm, dwóch Senat i dwóch prezydent. Członkowie kolegium będą przeprowadzali konkurs na prezesa IPNoraz będą organem opiniującym i doradczym. 

Wybrano tylko kandydatów PiS

W głosowaniu wybór dr. hab. Sławomira Cenckiewicza na członka Kolegium IPN poparło 266 posłów, 169 było przeciw, dwóch wstrzymało się od głosu. Za kandydaturą prof. Jana Drausa głosowało 238 posłów, 194 było przeciw, 8 wstrzymało się. Prof. Piotra Franaszka poparło 264 posłów, 173 było przeciw, 5 wstrzymało się od głosu; prof. Józefa Mareckiego poparło 264 posłów, 175 było przeciw, 4 wstrzymało się; Krzysztofa Wyszkowskiego poparło 257 posłów, 177 było przeciw, 6 wstrzymało się od głosu.

Sejm odrzucił pozostałe zgłoszone kandydatury: Ludwika Dorna (kandydat PO), prof. Andrzeja Friszke (kandydat PO), Bogdana Lisa (kandydat PO), dr. Wojciecha Muszyńskiego (kandydat Kukiz'15 i PSL) i Henryka Wujca (kandydat Nowoczesnej i PSL).

"IPN został upolityczniony"

Przewodniczący komisji poseł Stanisław Piotrowicz (PiS) poinformował przed głosowaniem, że wszyscy kandydaci zostali przez komisję sprawiedliwości i praw człowieka pozytywnie zaopiniowani.

Minister-koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński ocenił, że są to bardzo merytoryczne kandydatury. Jak dodał, w pełni uzasadnia ten wybór ich dorobek naukowy oraz przeszłość opozycyjna, chociażby Krzysztofa Wyszkowskiego, "wybitnego działacza opozycji".

Zdaniem Antoniego Mężydło (PO) nowe przepisy ustawy o IPN są "upolitycznieniem Instytutu". - Pokazywaliśmy błędy, jakie państwo popełniliście w tym projekcie. Oderwanie wyboru władz IPN od instytucji naukowych, jakimi są wyższe uczelnie i najlepsze instytuty o profilu historycznym, jest takim elementem. W projekcie była również rezygnacja z przeprowadzenia konkursu na prezesa IPN przez Kolegium - mówił poseł PO.

Zwrócił też uwagę na fakt, że PiS zgłosił pięciu kandydatów do Kolegium. - Nie daliście nawet takiej szansy, jak w przypadku Rady Mediów Narodowych, gdzie zaproponowaliście dwa miejsca dla opozycji. Konkurs na prezesa IPN w takim przypadku jest czysto formalny, fasadowy i nie ma żadnego znaczenia - powiedział Mężydło.

źródło PAP

ja

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Aktualizacja:

 

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka