fot. EU2016 NL
fot. EU2016 NL

KE przyjęła opinię na temat Polski. Jest "mocno krytyczna"

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 257

Komisja Europejska przyjęła opinię o stanie praworządności w Polsce. Jest to opinia negatywna. Dokument jest poufny. Jak twierdzi wiceprzewodniczący KE, opinia znana jest polskiemu rządowi od dawna, a przekazana dziś w formie pisemnej nie wnosi niczego nowego. 

Rozmowa Timmermansa z Szydło bez przełomów

- Unia Europejska jest zbudowana na wspólnych wartościach zapisanych w Traktacie. Te wartości obejmują również przestrzegane prawa (...). Zapewnienie przestrzegania praworządności jest kolektywnym zadaniem instytucji unijnych i wszystkich państw członkowskich - podkreślił wiceszef KE Frans Timmermans na konferencji. 

 Frans Timmermans wczoraj rozmawiał przez telefon z premier Beatą Szydło, ale - jak twierdzą źródła - nie przyniosła ona przełomu i nie przekonała wiceszefa KE do zmiany projektu krytycznej opinii o Polsce. - Nasza wymiana informacji była zawsze konstruktywna - zaznaczył.

- Premier Beata Szydło potwierdziła chęć dialogu; niemniej jednak, mimo naszych najlepszych wysiłków, do tej pory nie udało się nam znaleźć rozwiązań głównych problemów ws. TK - oświadczył wiceszef KE. 

Wiceprzewodniczący KE obstaje przy swoim

Timmermans miał nie przyjąć nowych, kompromisowych propozycji Warszawy w sprawie Trybunału Konstytucyjnego. Obstawał przy swoich rozwiązaniach. Dla niego była to kwestia zasad. 

Wiceprzewodniczący KE nie krył niezadowolenia, z tego, że - jak się wyraził - w Polsce nie dzieje się nic w celu złagodzenia politycznego konfliktu. Miał też wyrazić zaniepokojenie faktem, że TK jest sparaliżowany, co z kolei paraliżuje system prawny w Polsce i może mieć wpływ na obywateli. 

- Komisja nie ma zamiaru i nie chce angażować się w debatę polityczną w Polsce, polityczne kwestie stanowią interes polityków polskich a nie Komisji, natomiast naszą kwestią jest zapewnienie przestrzegania prawa - mówił Timmermans. Jak dodał, KE chce zachęcić Polskę do postępów i do znalezienia szybkich i skutecznych rozwiązań.

- Zrobimy wszystko co jest w naszej mocy, żeby udzielić temu procesowi wsparcia i żeby go doprowadzić do końca - zapewnił wiceszef KE.

- Komisja chciałaby, żeby polskie władze znalazły rozwiązanie sytuacji - to jest właśnie cel procesu, w którym się znajdujemy - mówił Timmermans. Wyraził nadzieję, że dialog będzie kontynuowany. KE jest gotowa kontynuować dialog z polskimi władzami na podstawie przyjętej opinii o praworządności w Polsce - oświadczył.

Dalsze kroki KE

Według nieoficjalnych informacji polskie władze będą mieć dwa tygodnie na to, by ustosunkować się do opinii

Jeżeli wskazane problemy nie zostaną rozwiązane, to kolejnym etapem procedury jest wydanie przez KE zaleceń z określonym terminem rozwiązania konkretnych problemów.

Ostatecznym rozwiązaniem jest wniosek do Rady UE (przedstawicieli państw członkowskich) o stwierdzenie naruszeń zasad państwa prawa, zgodnie z artykułem 7 unijnego traktatu. Artykuł ten pozwala też nałożyć sankcje na kraj łamiący zasady praworządności.

KE uległa wpływowi Komisji Weneckiej?

Wiceszef MSZ Konrad Szymański potwierdził, że ta "mocno krytyczna" opinia KE była mu znana. - Zachowujemy gotowość do konsultacji scenariuszy antykryzysowych, ale to nie oznacza, że możemy zgodzić się na każde szczegółowe rozwiązania. One muszą być zgodne z oczekiwaniami większości parlamentarnej w polskim Sejmie i to jest najważniejsze - zaznaczył.

- Odnoszę wrażenie, że KE usztywniła swoje stanowisko pod wpływem Komisji Weneckiej, która była konsultowana w tej sprawie w ostatnich dniach. Szkoda, bo była realna szansa na dalsze zbliżenie stanowisk"- podkreślił Szymański.

Prezydent Duda ma nadzieję na rozwiązanie sporu wokół TK

Prezydent Andrzej Duda niezmiennie wyraża nadzieję, że spór wokół Trybunału Konstytucyjnego uda się załagodzić w wyniku kompromisu między partiami obecnymi w parlamencie - głosi komunikat Kancelarii Prezydenta.

- Spór wokół TK powinien być rozwiązany w polskim parlamencie, żadne dodatkowe dokumenty czy rekomendacje zewnętrzne nie przyczynią do jego zakończenia; opozycja powinna to zrozumieć - powiedział rzecznik rządu Rafał Bochenek w reakcji na wysłanie rządowi przez KE opinii ws. praworządności w Polsce.

PiS: Polskie sprawy powinniśmy rozwiązywać w Polsce

Rzeczniczka PiS pytana przez dziennikarzy, czy polski rząd rozważa zaskarżać opinię KE stwierdziła, że "taka decyzja jeszcze nie zapadła". - PiS stoi na stanowisku, że jesteśmy krajem suwerennym i polskie sprawy powinniśmy rozwiązywać w Polsce, a spór wokół TK jest wybitnie polityczny i będzie rozwiązany w polskim parlamencie - podkreśliła Beata Mazurek.

- Mamy zbieżne intencje - tak rząd, jak i KE chce uzdrowienia sytuacji wokół TK, tak w zakresie publikacji, nominacji, jak i zmian ustawowych. Chcemy jednak rozwiązać ten kryzys z powodu odpowiedzialności za państwo, a nie z uwagi na rekomendacje instytucji międzynarodowych, dlatego bez względu na opinię KE przedstawimy własne rozwiązania poszczególnych problemów - zaznaczył wiceszef MSZ Konrad Szymański. 

źródło: PAP/RMF FM

ja

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Aktualizacja:

Dokument jest poufny. Mają się z nim zapoznać tylko przedstawiciele polskiego rządu.

Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/fakty/news-jest-opinia-wiceszefa-ke-ws-praworzadnosci-w-polsce-negatywn,nId,2211562#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Dokument jest poufny. Mają się z nim zapoznać tylko przedstawiciele polskiego rządu.

Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/fakty/news-jest-opinia-wiceszefa-ke-ws-praworzadnosci-w-polsce-negatywn,nId,2211562#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka