fot. PAP/Marcin Obara
fot. PAP/Marcin Obara

Dramatyczna sytuacja w Centrum Zdrowia Dziecka - strajkują pielęgniarki

Redakcja Redakcja Społeczeństwo Obserwuj notkę 18

Rano w Centrum Zdrowia Dziecka pielęgniarki odeszły od łóżek. Domagają się podwyżek i szacunku dla pracy. Strajk ma być prowadzony do odwołania. Ministerstwo Zdrowia apeluje o jak najszybsze porozumienie i zmianę formy protestu.

Część pacjentów została odesłana do innych placówek, a niektórzy zostali wypisani. Placówka chce zwiększyć liczbę lekarzy na oddziałach.

Strajk pielęgniarek CZD - chcą podwyżek

Podczas konferencji, która odbyła się w przerwie rozmów z dyrekcją, pielęgniarki zapewniały, że nie chciały dopuścić do sytuacji, żeby zdrowie i życie pacjenta było zagrożone. Strajkujące nie oczekują zmniejszenia wymagań, ale podniesienia wynagrodzeń. Pielęgniarki informują, że z obiecanych 400 zł podwyżki, dotychczas otrzymały 200 zł. 

Sytuacja finansowa powoduje, że pielęgniarki masowo odchdzą z CZD, ponieważ ich zarobki są niekonkurencyjne w stosunku do innych szpitali, a wymagania wobec nich są bardzo duże. Brak natomiast nowych chętnych do pracy - wyjaśniała przedstawicielka Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych przy IPCZD Magdalena Nasiłowska.

"W CZD nie będzie miał kto pracować"

- Niestety, proszę państwa, nawet jak nie będzie strajku, to za chwilę w tym szpitalu nie będzie miał kto pracować. Bezpieczeństwo jest dawno już zaburzone, dlatego że nas jest za mało na oddziałach, nie ma chętnych do pracy - mówiła. Dodała, że pielęgniarki oczekują m.in. rozwiązania tej sytuacji, szacunku i zwiększenia wynagrodzeń, ale mimo próśb od tygodnia dyrekcja nie podjęła z nimi rozmów.

TVN24/x-news

Jak informują pielęgniarki, odziały, w których może dojść do bezpośredniego zagrożenia życia (np. blok operacyjny i Oddział Intensywnej Terapii i Patologii Noworodka), pracują w ramach ustalonego grafiku z wyłączeniem dyżurów zleconych. Pozostałe oddziały są objęte akcją strajkową - na każdym z nich pozostała pielęgniarka oddziałowa i jedna pielęgniarka.

Wyższe wynagrodzenia dla pielęgniarek

Instytut zamieścił na swojej stronie pismo do pielęgniarek od dyrektor CZD Małgorzaty Syczewskiej. Informuje ona, że w ramach ogólnokrajowych wzrostów wynagrodzeń pielęgniarek i położnych pierwsza transza w wysokości 400 zł została wprowadzona do podstawy wynagrodzenia. Jak podkreśliła dyrektor, jest to rozwiązanie wyjątkowe w skali kraju. Druga transza w takiej samej wysokości zostanie uruchomiona we wrześniu br. Kolejne dwie podwyżki o 400 zł nastąpią do 2018 r.

Dyrekcja przedłożyła pielęgniarkom konkretne propozycje finansowe oraz organizacyjne na miarę aktualnych możliwości Instytutu. Syczewska zaznaczyła, że wypracowanie porozumienia wymaga czasu i dobrej woli, natomiast nie powinno się odbywać "w sytuacji zagrożenia zdrowia i życia, jakie stworzyło nagłe odejście od łóżek pacjentów". Zaapelowała o zmianę formy protestu i "uznanie dzisiejszego dnia strajku za strajk ostrzegawczy". 

Minister zdrowia oczekuje na rozwiązanie konfliktu w CZD

Rzeczniczka ministerstwa zdrowia Milena Kruszewska poinformowała, że resort liczy na szybkie rozwiązanie konfliktu przez dyrekcję placówki i pielęgniarki, ponieważ każdy kolejny dzień strajku wiąże się z zagrożeniem zdrowia i życia małych pacjentów.

Jednocześnie MZ apeluje "o zmianę formy protestu na taką, która nie będzie negatywnie wpływać zarówno na bezpieczeństwo pacjentów jak i sytuację finansową szpitala". Resort zapewnia, że ma świadomość trudnej sytuacji finansowej CZD.

MZ przypomina, że ze względu na szczególne znaczenie instytutu i potrzebę zapewnienia ciągłości jego funkcjonowania rząd zdecydował się wesprzeć CZD, udzielając wysokiej pożyczki (przede wszystkim na spłatę zobowiązań oraz termomodernizację budynku).

CZD może czekać brankructwo

W połowie grudnia 2015 r. minister skarbu państwa pozytywnie rozpatrzył wniosek CZD dotyczący udzielenia 100 mln zł pożyczki. Została ona uruchomiona w styczniu 2016 r. z Funduszu Restrukturyzacji Przedsiębiorców. Obecnie zobowiązania ogółem Instytutu „Pomnika - Centrum Zdrowia Dziecka” wynoszą 336 mln zł, w tym zobowiązania wymagalne - 23 mln zł (stan na koniec I kwartału 2016 r.).

Nierealizowanie kontraktu wskutek strajku może spowodować zapaść finansową Instytutu, a w dalszej perspektywie - obniżenie zaufania do placówki. Choć sytuacja szpitala się poprawiła, wciąż jego zadłużenie wynosi ok. 300 mln zł. - przypomniała dytektor IPCZD Małgorzata Syczewska.

źródło PAP
ja

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo