W wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" popularny komentator sportowy naruszył etykę dziennikarską i dobre imię publicznego radia. Dlatego został zawieszony w obowiązkach - ogłosił zarząd Polskiego Radia.
Zarząd Polskiego Radia zawiesił Tomasza Zimocha
Według publicznego nadawcy, Tomasz Zimoch złamał uchwałę zarządu PR z 2004 roku i użył "sformułowań i gestów naruszających dobre imię Polskiego Radia". Wypowiedzi dziennikarza trafią teraz przed Komisję Etyki Polskiego Radia - czytamy w oświadczeniu, przekazanym redakcji "Press".
- Zarząd Polskiego Radia zawiesił red. Tomasza Zimocha w pełnieniu obowiązków pracowniczych - przekazano w komunikacie.
Oznacza to najprawdopodobniej koniec wieloletniej kariery znanego komentatora w Polskim Radiu. Zimoch pracuje tam od 1980 roku, komentuje występy polskiej reprezentacji i mecze piłkarskiej Ekstraklasy. W jednym z najsłynniejszych komentarzy w trakcie spotkania w Lidze Mistrzów, gdzie grał Widzew z Brondby Kopenhaga w latach 90., rzucił hasło pod adresem arbitra: "Panie Turek, kończ Pan mecz!".
Zimoch nie krył się z poglądami politycznymi
W wywiadzie, udzielonym "Dziennikowi Gazecie Prawnej", nie ukrywał swoich poglądów politycznych. - Zobaczy pani, że za kilkanaście lat Andrzej Rzepliński będzie bohaterem narodowym. On udowodnił, że jest mądrym człowiekiem, znakomitym prawnikiem i prezesem TK, obrońcą prawników i sędziów przed politykami - mówił. - Frasyniuk ma rację, to jest stan wojny - oceniał. Zimoch krytykował sytuację w Polskim Radiu, wytykając nieprofesjonalizm młodych dziennikarzy. Ilustracją wywiadu był gest Kozakiewicza, pokazany przez Zimocha.
Jeszcze w poniedziałek rano rzecznik zarządu Polskiego Radia stwierdził, że nie zostaną wyciągnięte żadne konsekwencje ws. wypowiedzi komentatora sportowego. - Na razie nie ma mowy o żadnych konsekwencjach - mówił Łukasz Kubiak, cytowany przez wirtualnemedia.pl. Sytuacja zmieniła się w ciągu dnia i Zimoch został zawieszony w pracy.
Źródło: press.pl, wirtualnemedia.pl
GW
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
