Jarosław Kaczyński. Fot. PAP
Jarosław Kaczyński. Fot. PAP

Jarosław Kaczyński będzie na rozmowach z opozycją ws. Trybunału Konstytucyjnego

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 72

Prezes PiS zapowiedział, że weźmie udział w spotkaniu z politykami PO, Nowoczesnej i PSL. Tematem rozmów będzie ustalenie kompromisu ws. Trybunału Konstytucyjnego.

Kaczyński gotowy na rozmowę o TK

Choć wcześniej politycy PiS mówili, że wskazywanie daty spotkania przez Ryszarda Petru i Grzegorza Schetynę jest próbą wywołania kolejnej politycznej awantury, Jarosław Kaczyński wyraził gotowość do debaty. - Przyjdę na spotkanie 17 maja - powiedział. - Otrzymałem zaproszenie od marszałka Sejmu na spotkanie ws. Trybunału jutro na 18:00 - dodał. Liderzy PO i Nowoczesnej zaproponowali 18 maja jako termin rozmów z prezesem PiS. Tłumaczyli, że spotkania, organizowane przez marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego nic nie wnoszą i nie rozwiążą problemu ustrojowego w Polsce.

- Jesteśmy gotowi rozmawiać o Trybunale Konstytucyjnym. W Sejmie jest nasz projekt ustawy - to projekt daleko idącego kompromisu z naszej strony - stwierdził Kaczyński. Prezes PiS krytykował postawę prezesa Trybunału: - Trybunał Konstytucyjny próbuje stworzyć sytuację, w której sam kieruje swoimi działaniami - mówił. - Andrzej Rzepliński wychodzi ze swojej roli, bo nie jest przecież jego rolą stanowienie prawa - zaznaczył.

Sikorski o Macierewiczu - "świr"

Część uwag Kaczyński skierował pod adresem Radosława Sikorskiego. Były szef MSZ nazwał na Twitterze Antoniego Macierewicza"świrem" w związku z sugestią ministra obrony narodowej, że Sikorski w 2009 roku nie miał nic przeciwko włączeniu Rosji do NATO. - Mianowanie ministrem obrony pana Sikorskiego, kiedy my byliśmy u władzy, było straszliwym błędem - oświadczył. - Język ministra Sikorskiego to poziom uczniaka, a nie kogoś, kto powinien pełnić wysokie funkcje państwowe - ocenił Kaczyński.

- Ci panowie powinni zastanowić się nad swoją moralną i polityczną odpowiedzialnością, a odpowiednie organy państwa powinny zastanowić się nad odpowiedzialnością prawną - komentował list otwarty byłych szefów MON, w którym wezwali Antoniego Macierewicza do złożenia dymisji po zaprezentowaniu audytu przez ministrów rządu Beaty Szydło.

- Mimo wszystko jesteśmy dobrej myśli, chcemy rozmawiać i mamy nadzieję, że opozycja z tej szansy skorzysta - stwierdził Kaczyński. Potwierdził też, że powstanie komisja śledcza ws. Amber Gold, a na jej czele PiS desygnuje Małgorzatę Wassermann.

Aktualizacja: Ruszyła komisja śledcza w sprawie afery Amber Gold

GW

Źródło: PAP

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

 

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka