Kempa: bilans rządów PO-PSL jest porażający

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 1

Rząd przedstawi "Raport o stanie spraw publicznych i instytucji państwowych na dzień zakończenia rządów koalicji PO-PSL". Jest porażający - powiedziała szefowa kancelarii premiera Beata Kempa -straty dla budżetu państwa można liczyć w miliardach złotych.

Raport będzie dotyczył niegospodarności rządu PO-PSL

Kempa nie chciała zdradzać szczegółów raportu, ale wskazała, że będzie on dotyczył także "elementów związanych z gospodarowaniem mieniem, z gospodarowaniem groszem publicznym, nieprawidłowościami i niefrasobliwością". -To jest delikatne określenie. Myślałam, że widziałam już wiele, ale te elementy, które zastałam w Kancelarii Sejmu, wskazują na to, że gdyby Polacy pozwolili dłużej rządzić PO i PSL, to za kolejne cztery lata nie byłoby już czym rządzić - oceniła szefowa kancelarii premiera.

- Jesteśmy winni to nie tylko naszym wyborcom, ale generalnie wszystkim Polakom - pokazać w jakim stanie przejęliśmy państwo. Jaka jest kondycja poszczególnych działów naszej administracji, gospodarki. Przede wszystkim też, od jakiego momentu startujemy - powiedziała Kempa w TVP Info.

Straty z budżetu mogą liczyć miliardy złotych

Wstępny audyt przedstawi premier Beata Szydło. Po niej poszczególni ministrowie będą mówić o tym, jaki stan zastali w swoich resortach - poinformowała Kempa. Zastrzegła, że przedstawiony raport to nie będzie katalog zamknięty. Jak mówiła, urzędnicy cały czas znajdują nowe dokumenty. -Nawet w dniu wczorajszym i przedwczorajszym pojawiły się nowe informacje, wciąż tutaj nas życie zaskakuje. To nie będzie tak naprawdę katalog zamknięty. Nie dalej jak kilka dni temu w jednym z budynków znaleźliśmy dokumenty zapakowane w karton. Te dokumenty analizujemy; po prostu kompletny bałagan. (...) Dokumenty np. dotyczące procesów związanych z katastrofą smoleńską oczywiście będziemy przesyłać do odpowiednich służb, ale najpierw musimy to przede wszystkim zarchiwizować - powiedziała Kempa.

Aktualizacja: Raport PiS nie został odrzucony. Zabrakło w nim wizji Polski

Szefowa kancelarii premiera zapowiedziała, że w Sejmie przedstawione zostaną nie przysłowiowe dorsze; pokazane będą procesy np. sprzedaży, decyzje, zakupy m.in. w resorcie skarbu, czy rozwoju, gdzie - jak mówiła - pewne decyzje skutkują stratami dla budżetu państwa. Dopytywana, odpowiedziała, że można je liczyć w miliardach złotych.

Pytana, czy w związku z raportem będą jakieś wnioski prawne, Kempa odpowiedziała: - Tak oczywiście, to jutro wszystko będzie przedłożone (...); w tych wszystkich sprawa gdzie trzeba to albo reakcja już nastąpiła albo reakcja nastąpi.

Dopytywana czy będą zawiadomienia do prokuratury odpowiedziała: -Tak, w moim przypadku już były". "To będą poważne podsumowania, (...) na pewno będzie nam smutno - podkreśliła.

Zobacz też: "Polska niegospodarna". Kukiz'15 zaprezentował swój audyt rządów PO-PSL

źródło: PAP 

rz

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka