Manifestacja KOD i opozycji. Policja i organizatorzy przedstawiają inną frekwencję imprezy. Fot. PAP
Manifestacja KOD i opozycji. Policja i organizatorzy przedstawiają inną frekwencję imprezy. Fot. PAP

Frekwencja na marszu KOD i opozycji. Różne dane policji i ratusza

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 77

Na antyrządowej manifestacji w Warszawie mogło pojawić się nawet 240 tys. osób - twierdzą władze stolicy. Według policji marsz KOD zgromadził 45 tys. zwolenników opozycji.

Frekwencja na marszu KOD

- Marsz KOD, PO i opozycji dotarł na plac Piłsudskiego. Liczba uczestników wzrosła do 240 000 - napisał na Twitterze Jarosław Jóźwiak, który w ratuszu odpowiedzialny jest sa sprawy bezpieczeństwa.

- Mamy stałą metodologię, jest bardzo prosty przelicznik: w przypadku manifestacji stacjonarnych zakładamy, że jest to ok. 3-4 osób na metr kwadratowy w zależności od wypełnienia terenu razy liczba metrów kwadratowych, które mamy z danych geodezyjnych. W przypadku osób, które się przemieszczają to jest 1-2 osoby w zależności od gęstości tłumu - tłumaczył w rozmowie z TVN24.

Hanna Gronkiewicz-Waltz mówiła "Gazecie Wyborczej" w czasie marszu, że liczba demonstrantów osiągnęła 200 tysięcy. Oficjalny kanał PO na Twitterze podał informację kilka minut później, że z KOD i opozycją maszeruje 250 tys. zwolenników.

Według policji, liczba uczestników manifestacji "Jesteśmy i będziemy w Europie" nie przekroczyła 45 tysięcy. - Rotacja była duża, marsz ma taki charakter, że część osób się odłącza, część przyłącza, szczególnie gdy idą Traktem Królewskim i wchłaniają różnych ludzi. Dlatego nie podajemy liczby uczestników idącego zgromadzenia, a tylko dane dla stacjonarnego. W przypadku marszu KOD takie momenty były dwa: start na placu Na Rozdrożu i finał na placu Piłsudskiego. Liczebność wyniosła odpowiednio 30 i 45 tysięcy - tłumaczył rzecznik warszawskiej policji, Mariusz Mrozek.

Komentarze na Salon24.pl 

Różne dane frekwencyjne są normą od lat, kiedy jeszcze manifestacje organizował PiS, a rządziła PO. Temat wzbudził również wiele komentarzy w Salon24.pl.

- Marsz szedł 35 sekund. Przy założeniu, że na marszu było "tylko" 200 tysięcy osób w każdej sekundzie przez ekran powinno przewijać się... 5.700 osób(!) Pomijam fakt, że na filmie kolumna kilkakrotnie staje w miejscu (co automatycznie wydłuża czas trwania filmu). Nie trzeba być fachowcem by zauważyć, że realnie w 1 sekundzie filmu maszeruje (góra!) 800-1000 osób co daje w sumie 30-35 tysięcy osób- napisał bloger conquest.

Inne obserwacje miał maszerujący Pogodny: "Zebrało się ich jakieś 50 tys., chociaż wodzowie krzyczeli z trybun (to słyszałem juz po fakcie) że maszeruje zdecydowanie więcej. Brakowało tylko biblijnego Zachariasza aby im wytknął  kłamstwo". Z kolei zdaniem Cleofasa, manifestowało aż "200 tys. ludzi przeciwko podłej zmianie".

Źródło: TVN24

GW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka