Polski rząd został wezwany przez europarlament do kompromisu w sprawie Trybunału Konstytucyjnego i wypełnienia zaleceń Komisji Weneckiej.
Europarlament wzywa Polskę do publikacji wyroków TK
- Parlament Europejski wzywa polski rząd do uszanowania, opublikowania i pełnego wprowadzenia w życie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 9 marca 2016 bez dalszych opóźnień, a także do wprowadzenia w życie wyroków z 3 i 9 grudnia 2015 - ogłosił Parlament Europejski w pierwotnie proponowanym dokumencie. Za przyjęciem go zagłosowało aż 513 europosłów, 142 było przeciw.
- Niedawne wydarzenia w Polsce, w szczególności polityczny i prawny spór dotyczący składu Trybunału Konstytucyjnego i nowych przepisów dotyczących jego funkcjonowania (…) doprowadziły do powstania obaw dotyczących zdolności Trybunału Konstytucyjnego do obrony konstytucji i zagwarantowania poszanowania rządów prawa - zaznaczyli autorzy rezolucji.
Parlament Europejski zgadza się z Frankiem Timmermansem, wiceszefem Komisji Europejskiej, który wyraził obawę, że kryzys wokół Trybunału Konstytucyjnego spowoduje "powstanie dwóch równoległych systemów prawnych". Europosłowie przypomnieli o dwóch niekonstytucyjnych nominacjach dla sędziów Trybunału, dokonanych przez koalicję PO-PSL w poprzedniej kadencji Sejmu.
Aktualizacja: "Paraliż TK zagraża demokracji i rządom prawa" - PE przyjął rezolucję o Polsce
Polska powinna wdrożyć opinię Komisji Weneckiej
Rezolucja wzywa polski rząd do wypełnienia zaleceń Komisji Weneckiej, która stwierdziła: "polska konstytucja oraz europejskie i międzynarodowe standardy wymagają respektowania wyroków Trybunału Konstytucyjnego". W Sejmie powstał zespół prawników, jego zadaniem jest wypracowanie takiego kompromisu, który pozwoli na wdrożenie opinii Komisji Weneckiej. Zarówno projekt rezolucji jak i stanowisko międzynarodowych prawników wskazują, że rząd ma obowiązek opublikować orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego ws. nowelizacji PiS.
Projekt rezolucji zgłosili europosłowie Europejskiej Partii Ludowej wraz z socjalistami, liberałami, Zielonymi i lewicą. Konserwatyści zgłosili wniosek o przełożenie głosowania w Parlamencie Europejskim aż do zakończenia dialogu Polski z instytucjami europejskimi. Argumentowali, że takie głosowanie byłoby obrazą dla naszego kraju. Wniosek Syeda Kamalla został odrzucony.
Polscy europosłowie o rezolucji PE
Europosłowie PiS po głosowaniu wspólnie wystąpili na konferencji prasowej. - To ingerencja w wewnętrzne sprawy Polski. Rezolucja w tych niespokojnych czasach, jest absurdalna, nierzetelna. Aprobatywna wobec jednej strony sporu. To rezolucja przeciwskuteczna - ocenił Ryszard Legutko. - Rola europarlamentu powinna się sprowadzać do mediacji sporu, a dzięki rezolucji konflikt się pogłębi - dodał.
Śladem europosłów PiS poszli również politycy PO, którzy głosowali za rezolucję. - To efekt troski europejskich przyjaciół ws. sytuacji w Polsce. Być może rząd uznał, że Polska za bardzo urosła i może pozwolić sobie na izolację - krytykował PiS Janusz Lewandowski. Zasugerował, że postawa polskich władz jest na rękę Rosji. - Europie zależy, by Polska była silnym głosem, chce nas w tej Unii. Rząd PiS chce nas z niej wyprowadzić - powiedziała Róża Thun.
Aktualizacja: Komisja Wenecka w Polsce. Pytania o ataki na sędziów i TK
Źródło: PAP
GW
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła
