Leszek Miller.
Leszek Miller.

Leszek Miller coraz bliżej PiS

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 59

Lider lewicy Leszek Miller coraz częściej mówi językiem Jarosława Kaczyńskiego. Broni rządu PiS, krytykując opozycję i zachodnie media za "rozpętanie histerii". 

Leszek Miller chce koalicji z PiS?

Wszystko ma swój początek w listopadzie 2014 roku - od awantury o awarię systemu informatycznego do przeliczania głosów po wyborach samorządowych. Podanie do publicznej wiadomości oficjalnych wyników zajęło 6 dni, politycy PiS mówili o sfałszowanym głosowaniu. PSL osiągnął wówczas znakomity rezultat - ponad 23 proc. poparcia w skali kraju, co tłumaczono m.in. wygodnym, pierwszym miejscem partii w książeczce wyborczej. Politycy PiS i SLD zwracali uwagę na duży odsetek głosów nieważnych.

Leszek Miller nie krył rozczarowania: - Nie mamy się z czego cieszyć, ale trzeba zbadać, na ile to wynik prawdziwy, na ile zmanipulowany - mówił po wyborach samorządowych. - Są wątpliwości, czy broszura, książeczka była zgodna z artykułem 40 kodeksu wyborczego, który mówi o karcie do głosowania, a nie o książce - dodawał. SLD złożyło kilkanaście skarg do sądów okręgowych.

Miller krytykuje PKW

Kiedy Miller wyrażał swoje wątpliwości i ostro krytykował PKW, spadła na niego lawina krytyki ze strony przedstawicieli lewicy. Aleksander Kwaśniewski mówił o nim tak: - Występuje w roli politycznego bagnetu Kaczyńskiego. Podejmuje ryzyko, idąc ramię w ramię z partią, która najwyraźniej źle życzy III Rzeczypospolitej. Leszek Miller stracił polityczny instynkt.

Władysław Frasyniuk stwierdził wtedy: - Kaczyński narzucił nam swój scenariusz, a my gramy tak, jak on nam pozwala. Na czele z mediami, które tylko nakręcają tę spiralę. Zamach i Smoleńsk już się znudziły, więc potrzebne było nowe paliwo, aby rozwalać państwo. No i jest: teza, że sfałszowano wyniki wyborów. Publicyści "Polityki" nawoływali, by Miller odszedł z SLD. Oliwy do ognia dolało spotkanie Kaczyńskiego z Millerem w sprawie wyborów samorządowych.

Teraz odchodząca na boczny tor twarz lewicy stara się, by opinia publiczna o nim nie zapomniała. Miler nie widzi problemu w komentowaniu wydarzeń w prawicowej Telewizji Republika. A tam krytykuje ostro feministki i Angelę Merkel: - Przemoc musi spotykać się z reakcją. Jestem zdumiony postawą europejskich feministek, które silnie reagują na różne słowa, za to słabo na czyny - powiedział niedawno.

- Uważam Angelę Merkel za szkodnika w Unii Europejskiej i być może doprowadzi do krachu wspaniałego projektu, jakim jest Unia Europejska - krytykował politykę migracyjną Niemiec.

Awantura wokół Trybunału Konstytucyjnego

Awantura wokół Trybunału Konstytucyjnego? Zdaniem Millera - kolejny przejaw histerii obozu, który stracił władzę. - Całe zamieszanie zaczęło się od manipulacji PO, która chciała obsadzić wolne miejsca w TK nie tylko w poprzedniej, ale i obecnej kadencji Sejmu. Wołanie, że oto teraz dokonuje się zamach stanu, a demokracja umiera, to histeryczna przesada, której nie warto ulegać - pisał w "Super Expressie".

- Jeżeli chodzi o sympatie prezesa Rzeplińskiego, sympatie polityczne, to nie ulegają żadnej wątpliwości. Pamiętam, jak się zachowywał szef Trybunału Konstytucyjnego po wyborach samorządowych. Zdjął togę sędziego TK i założył garnitur polityka. Pamiętam, co mówił o protestach wyborczych, jak ganił tych, którzy mieli wątpliwości czy procedury zostały wypełnione. Rzepliński zachowywał się jak rasowy polityk Platformy - krytykował prezesa Trybunału Konstytucyjnego w jednym z programów TVN24.

Leszek Miller w barwach PiS

Politycy PO widzą przyszłość Leszka Millera w barwach PiS. - Leszek Miller był już w Samoobronie, może teraz ma ochotę na Prawo i Sprawiedliwość - komentuje były rzecznik rządu Ewy Kopacz, Cezary Tomczyk. - Leszek Miller szuka silnego ośrodka władzy i gdyby Platforma Obywatelska była teraz u władzy, to Miller przytulałby się do Platformy Obywatelskiej. Teraz przytula się do PiS-u - dodała Marcelina Zawisza z lewicowej partii "Razem".

- Zazdroszczę Jarosławowi Kaczyńskiemu. Każdy premier chciałby być w takiej sytuacji jak on - wyznał Miller po wygranych wyborach parlamentarnych przez PiS.

Źródło: interia.pl, wp.pl, tvn24.pl, Gazeta Wyborcza.

GW

Leszek Miller był już w Samoobronie, może teraz ma ochotę na Prawo i Sprawiedliwość

Czytaj więcej na http://dzikikraj.interia.pl/news-leszek-miller-wstapi-do-prawa-i-sprawiedliwosci-politycy-kom,nId,1953154#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

 

 

 

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka