Tymczasowa siedziba CEK NATO w Warszawie, fot. Google Maps
Tymczasowa siedziba CEK NATO w Warszawie, fot. Google Maps

Zmiany w Centrum NATO. Siemoniak przeprasza Słowację za działania Macierewicza

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 336

W nocy doszło do wymiany szefa Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO. "GW" i Tomasz Siemoniak biją na alarm, twierdząc, że to atak jednego państwa NATO na inne.

Dotychczasowy kierownik, płk Krzysztof Dusza, opowiedział mediom o nocnej próbie wejścia do budynków służby przez ekipę Antoniego Macierewicza.

Co to jest CEK NATO?

Centrum Kontrwywiadu Eksperckiego NATO powstało kilka miesięcy temu z inicjatywy Polski i Słowacji. Umowę o współpracy w dziedzinie kotrwywiadu podpisały służby specjalne Litwy, Czech, Słowenii, Węgier, Włoch, Rumunii, Chorwacji i Niemiec. Wielka Brytania i USA mają dołączyć do Centrum w przyszłym roku. Nowa służba specjalna zajmuje się m.in. międzynarodowym terroryzmem i wojną na wschodzie Ukrainy.

Nocna akcja ludzi Macierewicza

"18 grudnia 2015 r. pełnomocnik ministra obrony narodowej ds. utworzenia Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO Bartłomiej Misiewicz wprowadził nowego p.o. dyrektora CEK NATO płk. Roberta Balę do tymczasowych pomieszczeń CEK NATO użyczonych przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego" - czytamy w komunikacie MON.

Piotr Bączek, szef SKW i Bartosz Misiewicz, szef gabinetu politycznego MON pojawili się w nocy o godzinie 1.30 w warszawskich budynkach Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO - podała "Gazeta Wyborcza". Zażądali od żandarmerii wojskowej otwarcia kolejnych pomieszczeń. - Zawiadomiłem policję, ale funkcjonariusze po konsultacjach z przełożonymi powiedzieli, że sprawa przekracza ich kompetencje, i odjechali - tłumaczy płk Krzysztof Dusza w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

- Zgodnie z informacją, jaką przed chwilą otrzymałem od szefa MON, polscy przedstawiciele, którzy pracowali w tym centrum utracili dostęp do materiałów niejawnych i musieli być wymienieni na nowych, którzy taki dostęp posiadają. Mamy do czynienia z wojskiem. Takie decyzje podejmuje się i wykonuje natychmiast - odpowiada szef MSZ, Witold Waszczykowski.

To atak na placówkę NATO

Z kolei Tomasz Siemoniak mówi wprost o "ataku jednego państwa NATO na inne": - Macierewicz postanowił uczcić miesięcznicę rządu Szydło bezprecedensową akcją, chyba w historii NATO nie zdarzyło się coś takiego, by kraj członkowski zaatakował placówkę NATO. Przedstawiciele Macierewicza wyważyli drzwi placówki NATO, która powstała ze wsparciem Kwatery Głównej.

Były szef MON przeprosił również Słowaków: - Chcę w imieniu Polski przeprosić Słowaków, przeprosić generała Breedlove, głównodowodzącego wojsk. Tracimy w pospiesznym tempie naszą wiarygodność w NATO - stwierdził.

Zmiany w kontrwywiadzie

Płk Krzysztof Dusza był zastępcą szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Wniosek o mianowanie na to stanowisko ze strony Piotra Pytla - szefa kontrwywiadu - w styczniu 2014 r. zaakceptował ówczesny minister obrony narodowej, Tomasz Siemoniak. Wcześniej Dusza pełnił funkcję dyrektora gabinetu MON. Dusza i Pytel są architektami nowego Centrum. Według nieoficjalnych informacji, pochodzących z MON, nowa służba powstała jako zabezpieczenie dla oficerów SKW na wypadek przegranych wyborów.

Kierownictwo SKW

O sprawie pisał kilka tygodni temu portal kulisy24.com: - Z wewnątrz SKW napływają sygnały, że akcja „Centrum NATO” to w rzeczywistości sprytny pomysł kierownictwa Służby na wypadek spodziewanej zmiany władzy. – Pochodzący z Krakowa Piotr Pytel, szef SKW, i jego zastępcy zamierzają objąć w Centrum wysokie etaty, by przetrwać nadchodzący czas. Szefem Centrum ma być zastępca szefa SKW, pułkownik Krzysztof Dusza, który w ten sposób wejdzie na generalski etat – opowiada informator z SKW - pisał Michał Majewski.

Antoni Macierewicz ma również pretensje do byłego kierownictwa SKW w czasach rządów PO, że dopuściło do zawarcia nielegalnej - według szefa MON - umowy o współpracy między polskimi służbami specjalnymi a rosyjską FSB.

Źródło: Gazeta Wyborcza, tvn24.pl, 300polityka.pl, PAP, kulisy24.com.

Zobacz także:

GW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka