Wsparcie dla polskich przedsiębiorców i dynamiczny rozwój gospodarki, uzyskany dzięki stopniowym wydatkom na reformy i wpływom z uszczelnienia podatków VAT i CIT - to najważniejsze zmiany, które zapowiada wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej".
Polski rząd w dziedzinie gospodarki będzie dążył do modelu konkurencyjnego, takiego jak w Danii, Szwecji czy Niemczech - deklaruje jeden z najważniejszych polityków w rządzie PiS. Jak to zrobić? - Wyższe inwestycje w coraz bardziej zaawansowane procesy i technologie wzmocnią polski eksport i nowoczesny przemysł. (...) Wzrośnie zapotrzebowanie na pracowników wykwalifikowanych, więcej zarabiających. Marże na poszczególnych produktach i usługach wytwarzanych w Polsce będą wyższe - stwierdził Morawiecki.
Choć minister rozwoju podkreśla wagę współpracy polskiej gospodarki ze światowymi rynkami, by podnieść jej konkurencje, szczególny nacisk położy na rodzimy kapitał. Według Morawieckiego, polski rząd powinien powrócić do koncepcji Rady Dialogu Społecznego, która szukałaby porozumienia między pracownikami a pracodawcami.
Jednym z problemów, które stoją przed nowym ministrem rozwoju, jest ogromny stopień biurokratyzacji. - Polskie instytucje są mniej „cyfrowe", bardziej zbiurokratyzowane, mniej sprzyjają biznesowi i są mniej proobywatelskie - zauważa Morawiecki. Jak dodał wicepremier, polskiej polityce gospodarczej brakuje planów dalekosiężnych, na kilka lat. Jej kolejną bolączką jest resortowość. Rząd PiS, jak powiedział Morawiecki w wywiadzie, udzielonym "Rzeczpospolitej", chce to zmienić. Pierwsze efekty tych zmian - zapowiada minister rozwoju - poznamy za cztery lata.
Morawiecki proponuje również lepszą ściągalność podatków CIT i VAT. - (...) przychody firm w ciągu ostatniej dekady wzrosły niemal dwukrotnie, a wpływy budżetowe z podatku dochodowego od firm spadły w tym okresie z 30 mld do 28 mld. Czyli zamiast 60 miliardów z CIT jest tylko 28. Coś tu chyba nie gra - tłumaczył wywiadzie. Jeśli do budżetu państwa w ciągu trzech lat wpłynie 10-20 mld złotych z podatku VAT, wówczas wydatki na realizację obietnic wyborczych nie będą aż tak odczuwalne dla budżetu państwa.
Morawiecki przyznał dziennikarzom "Rzeczpospolitej", że rząd PiS obniży wiek emerytalny, zgodnie z deklaracjami w kampanii parlamentarnej. Wicepremier dodał również, że kwota wolna od podatku powinna być zwiększona, ale jest zwolennikiem stopniowego wzrostu. - Będę raczej optował za „fazowaniem" tego ruchu. Opowiadam się też za większą progresywnością w tym przypadku, czyli za modelem brytyjskim – przecież w podniesieniu kwoty wolnej chodzi głównie o pomoc osobom mało i najmniej zarabiającym - tłumaczy.
Czy polscy przedsiębiorcy powinni bać się etatystycznych poglądów na gospodarkę u polityków PiS? - (...) duże i średniej wielkości firmy, które już osiągnęły pewną ekonomię skali, to wspaniałe przykłady polskiej przedsiębiorczości. To jest nasz skarb - uspokaja Morawiecki. I zapowiada inwestycje, sprzyjające rozwojowi przedsiębiorstw: - Dlatego mnóstwo pracy włożymy w rozkwit małych i średnich przedsiębiorstw, bo one mrówczą pracą tworzą ponad połowę polskiego PKB - dodaje.
Źródło: Rzeczpospolita
GW
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
