W sejmowych komisjach sprawiedliwości i praw człowieka oraz zdrowia debatowano nad wetem prezydenckim ws. ustawy o uzgodnieniu płci. Sprzeciw Andrzeja Dudy nie będzie jednak odrzucony - posłowie nie wybrali sprawozdawcy, więc wniosek nie zostanie przedłożony pod obrady Sejmu.
Posiedzenia komisji zdominowały kłótnie, odbyły się nawet dwa głosowania. W pierwszym weto prezydenta nie zostało odrzucone - za wnioskiem o jego odrzucenie 10 posłów było za, 17 wyraziło sprzeciw. Tymczasem w obradach wzięło udział 60 polityków, nie wszyscy zagłosowali. Powtórzono procedurę i tym razem większość chciała weto Andrzeja Dudy odrzucić.
Ustawa o uzgadnianiu plci
W piątek miało odbyć się głosowanie ws. ustawy o uzgadnianiu płci. Sejm obecnej kadencji nie zdąży już tego zrobić, bowiem posłowie w komisjach nie wybrali sprawozdawcy i wniosek o odrzucenie prezydenckiego weta nie trafi do marszałka Sejmu.
- Do 8.45 sprawozdanie powinno być zgłoszone do marszałka. Skoro do tej pory nie zostało to zgłoszone, nie będzie głosowane - komentowała Ligia Krajewska z PO.
- PO się przestraszyła. Można było zdecydować o tym, że wniosek będzie doprowadzony do końca. Platforma zlekceważyła wyborców i pracę Sejmu - mówił dziennikarzom Andrzej Jaworski z PiS.
Kryzys w PO?
To nie pierwszy raz, kiedy brak dyscypliny posłów koalicji spowodował rozminięcie z ich wcześniejszymi deklaracjami. Kilka tygodni temu w głosowaniu nad postawieniem Zbigniewa Ziobry przed Trybunałem Stanu - w wyniku absencji kilku polityków i wstrzymania się od głosu - nie doprowadzono do zapowiedzi osądzenia byłego ministra sprawiedliwości w rządzie PiS.
Zdaniem części komentatorów, taka sytuacja świadczy o kryzysie w partii rządzącej, spowodowanym fatalnymi notowaniami w sondażach. - Nastroje w Platformie są takie, jakby wszyscy pogodzili się już z przegraną w wyborach - powiedziała Kamila Baranowska w "Sygnałach Dnia" Polskiego Radia.
- Trzeba to było to jednak inaczej rozegrać. Albo zebrać posłów i pokazać, że koalicja ma zdolność odrzucenia prezydenckiego weta albo spróbować odłożyć to głosowanie. Platforma nie wie jak zgasić pożar, który sama wywołała - komentowała dziennikarka tygodnika "Do Rzeczy".
Źródło: TVN24, polskieradio.pl
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.