Donald Tusk. fot. wikimedia
Donald Tusk. fot. wikimedia

Tusk ostrzega: Uchodźcy stają się narzędziem presji na Europę

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 32

- Musimy liczyć wyłącznie na siebie. Świat wokół nas nie zamierza pomóc Europie w rozwiązaniu kryzysu migracyjnego - twierdził Donald Tusk w przemówieniu, wygłoszonym w Parlamencie Europejskim w Strasburgu.

Były polski premier ostrzegł, że wraz z napływem uchodźców, będzie rosło zagrożenie ze strony agresorów: - Dla nas uchodźcy to ludzie, którzy oczekują naszej pomocy. Są jednak siły, dla których fala uchodźców to tylko brudny interes albo polityczna karta przetargowa. Powoli stajemy się świadkami narodzin nowej formy politycznej presji. Niektórzy mogą nawet nazwać nową "wojną hybrydową", w której fala migracji stała się narzędziem, bronią przeciw sąsiadom. To wymaga szczególnej wrażliwości i odpowiedzialności z naszej strony - deklarował Tusk.

Zobacz: Kaczyński w europejskich mediach. "Nie ugniemy się ws. imigrantów"

Mogą być jeszcze większe fale migracji

Polityk zauważył również, że konflikty między państwami europejskimi wzmacniają krytykę pod adresem Unii Europejskiej: - Nasze wewnętrzne spory i wzajemne obwinianie się tylko pomagają naszym przeciwników. Niemal każdy w Unii Europejskiej dołączył do chóru krytyków, a tylko nieliczni bronili jej dobrego imienia. W Organizacji Narodów Zjednoczonych można było wręcz odnieść wrażenie, że Europa jest najgorszym miejscem dla uchodźców - powiedział w europarlamencie. - Proszę mi uwierzyć, że czułem się tam izolowany, gdy broniłem reputacji Europy, próbując przekonywać, że prawda o Europie jest zupełnie inna - dodał Tusk.

Według przewodniczącego Rady Europejskiej, sytuacja w Syrii i wsparcie dla reżimu Asada ze strony Rosji i Iraku może doprowadzić do jeszcze większej fali migracji. Podobną opinię wyraża prezydent Turcji, Tayyip Recep Erdogan, który szacuje liczbę kolejnych uchodźców na ok. 3 mln ludzi.

Przewodniczący Rady i Komisji Europejskiej brali udział w debacie na temat niedawnego szczytu unijnego, który dotyczył kryzysu migracyjnego. Zdecydowano wówczas o przekazaniu miliarda euro na pomoc dla uchodźców w obozach poza UE. Do końca listopada mają powstać centra identyfikacji migrantów (tzw. hot-spoty), zadeklarowano również większą kontrolę na granicach państw europejskich.

Źródło: rp.pl, forsal.pl.

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka