Szydłobus/Twitter: @MMastalerek
Szydłobus/Twitter: @MMastalerek

Szydłobus rusza w Polskę. "Przed nami długa droga"

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 57

- Długo rozważałam i wahałam się, czy przyjąć taką propozycję, bo to jest bardzo duże wyzwanie - powiedziała Beata Szydło w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie "Jeden na jeden". 

Beata Szydło w kampanii wyborczej

- Jarosław Kaczyński jest politykiem wielkiej miary, mężem stanu. Tak jak podjął decyzję, aby to Andrzej Duda był kandydatem na prezydenta, tak propozycję złożył mi, abym zdecydowała się objąć tę funkcję, jeśli zwyciężymy w wyborach - mówiła, dodając, że Jarosław Kaczyński dla niej jest wymarzonym kandydatem na premiera. - Nigdy nie bałam się i nie boję się Jarosława Kaczyńskiego - podkreślała.

Debata przedwyborcza

Kandydatka PiS na urząd premiera odniosła się również do propozycji Ewy Kopacz, by Kaczyński stanął do debaty przedwyborczej już teraz: - Mam wrażenie, że ono zostało rzucone ad hoc ze względu na to, że nie wyszła konwencja zapowiadana jako programowa, a tak naprawdę na tej bardzo imponującej konwencji programowej zapowiedziano zaledwie, że we wrześniu program Platforma przedstawi. Pani Kopacz wiele rzeczy zapowiada, a potem z ich realizacją jest nie do końca tak, jak było zapowiadane - stwierdziła.

Zadaniem Szydło jest poprowadzenie PiS do zwycięstwa w wyborach parlamentarnych, jednak, jak zastrzegała, nie popada w hurraoptymizm: - Przed nami jeszcze długa droga - podkreśliła.

Szefem sztabu wyborczego partii Kaczyńskiego zostanie mężczyzna, a jego nazwisko wyjawi prezes - zapowiedziała kandydatka na premiera.

Gdyby ugrupowanie Pawła Kukiza znalazło się w parlamencie, PiS będzie z nim rozmawiać. Jak zasugerowała, nowej siły politycznej nie można lekceważyć.

Już dziś Beata Szydło wraz ze sztabowcami rusza w Polskę "Szydłobusem". Podobnie jak Duda w kampanii prezydenckiej, tak i ona będzie objeżdżać powiaty i spotykać się z wyborcami. PiS ma również inauguracyjny spot z przedstawieniem nowej kandydatki na szefa rządu.

 

Kampania największej partii opozycyjnej płynnie wchodzi w nową fazę. Tymczasem Ewa Kopacz zapowiedziała, że nie będzie jeździć busem, ale to wyborcy będą wspólnie z nią pisać nowy program PO, który zostanie przedstawiony we wrześniu.

Źródło: TVN24, twitter

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka