Andrzej Duda: Potrzebny jest kompromis ws. in vitro

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 249

- Potrzebny jest  kompromis. Rozumiem tych, którzy chcą mieć dzieci a z różnych przyczyn nie mogą - mówił Andrzej Duda - gość "Radia Kraków" - pytany o stosunek do in vitro i o słowa kardynała Stanisława Dziwisza, które padły podczas uroczystości Bożego Ciała w Krakowa.

- Ci ludzie są w stresie i sytuacja jest zła. Trzeba temu zaradzić. Chcę powiedzieć jedno: generalnie ustawa rozwiązująca tę kwestię jest potrzebna, dlatego że dzisiaj ten problem jest nieuregulowany i jest, mówiąc brzydko, wolna amerykanka. Trzeba to uregulować tak, żeby godność człowieka i prawo do życia były szanowane - podkreślał prezydent elekt.

Jego zdanie od kampanii wyborczej się nie zmieniło, jak sam deklaruje i przywołuje przykład prof. Andrzeja Zolla: - Patrzę na to podobnie jak pan profesor: od strony konstytucyjnej, patrzę na to od strony prawa do życia i pod tym względem są bardzo poważne zastrzeżenia do tej ustawy, w zasadzie ją dyskwalifikujące - mówił o ustawie, którą będzie chciała przeforsować koalicja rządząca jeszcze przed wyborami parlamentarnymi.

Zdaniem Dudy, kompromisowy projekt ustawy o in vitro powinien jednak powstać z zachowaniem szacunku do godności i życia ludzkiego.

Radio Kraków/x-news

Nowy prezydent był pytany również o to, kogo widziałby na stanowisku premiera: Jarosława Kaczyńskiego czy Beatę Szydło. Duda nie chciał wprost wskazać faworyta, ale podkreślał walory szefowej swojego sztabu: -  Współpracowałem z panią Szydło. Czy byłaby dobrym premierem w czasach, gdy Polacy oczekują dobrej zmiany? Jak ktoś mnie pyta czy uważam, że byłaby dobrym premierem RP w czasach, kiedy Polacy oczekują dobrej zmiany, to także jako kobieta i córka górnika, wychowana w trudnych warunkach czekania na ojca, nadawałaby się do tej roli doskonale. Beata Szydło pokazała ogromny talent zarządczy. Poza tym jestem przekonany, że zawsze bylibyśmy w stanie usiąść przy stole, by negocjować dobre rozwiązania. A z mojego punktu widzenia byłoby to dobre, bym mógł spokojnie realizować swój program - chwalił Beatę Szydło.

- Pomoc dla chrześcijan z Syrii mogłaby zostać przez nas udzielona. Natomiast jeśli chodzi o szeroką pomoc dla Afryki – pamiętajmy, że są jeszcze tysiące Polaków, którzy chcą się repatriować do Polski, a nie ma ku temu warunków. Przede wszystkim pamiętajmy o naszych rodakach - tak prezydent elekt odniósł się do ewentualnej pomocy dla prześladowanych uchodźców z Syrii i innych rejonów Afryki.

Andrzej Duda - co wyraził w wywiadzie dla "Radia Kraków" - jest zdecydowanie przeciwny rozwiązaniu, który zaproponował Bronisław Komorowski, by partie nie były finansowane z budżetu państwa. Krótko również odniósł się do wrześniowego referendum, w którym pada pytanie m.in. o JOW-y: - Jeśli ma być referendum w sprawie JOW-ów to powinno byc poprzedzone właściwą o tym informacją - stwierdził.

źródło: Radio Kraków

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka