Rektor UJ: Praca Dudy na uczelni w Poznaniu była zgodna z prawem

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 96

- Tłumaczyliśmy wielokrotnie, że ówczesny poseł Andrzej Duda nie złamał ustawy, ale to było interpretowane politycznie – powiedział dziś dziennikarzom rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Wojciech Nowak.

- W sprawie urlopu i pracy na uczelni w Poznaniu Andrzej Duda spełnił wszystkie przepisy. W 2005 r. złożył pismo, że chce wziąć urlop. W 2010 roku pan poseł Duda złożył oświadczenie, że planuje podjąć pracę w Poznaniu, w innej szkole wyższej. W 2011 roku zmieniły się przepisy, ale ówczesny poseł Duda był już na urlopie bezpłatnym - mówił rektor.

Dwa dni po wyborach rektor zaprzeczył doniesieniom pojawiającym się w kampanii wyborczej, jakoby Andrzej Duda miał podjąć pracę na poznańskiej uczelni niezgodnie z prawem - w czasie, gdy przebywał on na bezpłatnym urlopie na Uniwersytecie Jagiellońskim. Wątek ten został wykorzystany przez sztab Bronisława Komorowskiego.

W trakcie pierwszej debaty telewizyjnej Bronisław Komorowski zarzucił Andrzejowi Dudzie, że ten blokuje etat na Uniwersytecie Jagiellońskim. Szefowa sztabu wyborczego kandydata PiS-u Beata Szydło odpierała ten zarzut, zapewniając, że wszystkie formalne kwestie zostały dopełnione. To samo powtarzał wielokrotnie Andrzej Duda.

- Apelujemy, żeby kandydat Duda przyznał się do błędu i powiedział, że złamał prawo. Nie ma w dokumentach UJ żadnej zgody na to, żeby Duda podjął pracę na uczelni w Poznaniu - twierdził na konferencji prasowej członek sztabu Komorowskiego, Jakub Rutnicki.

Sprawę podchwyciły media niechętne Andrzejowi Dudzie jak Gazeta Wyborcza czy portal Tomasza Lisa naTemat. Karol Sikora napisał w naTemat: "Duda dorabiał na prywatnej uczelni bez zgody rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego, gdzie był urlopowany."

Prof. Wojciech Nowak pogratulował dziś prezydentowi-elektowi i stwierdził też, że Uniwersytet Jagielloński jest dumny, że głową państwa będzie absolwent tej uczelni. Przypomniał, że absolwentką UJ jest również Agata Kornhauser-Duda, a córka prezydenta-elekta Kinga studiuje tam prawo.

Rektor UJ mówił dziś, że uczelnia jest apolityczna. Jednak czy milczenie w sprawie zarzutów wobec Andrzeja Dudy w trakcie kampanii nie było włączeniem się w politykę?

Marek Migalski na Twitterze: "Odwaga swiata akademickiego znalazła  swój kolejny wyraz. Rektor UJ w dwa dni po wyborze PAD na prezydenta zdobywa się na napisanie prawdy".

 

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka