Czy cisza wyborcza jest potrzebna?

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 45

W opinii PKW, jeśli kandydat na prezydenta pełni funkcję publiczną, to podczas ciszy wyborczej może wykonywać czynności związane z pełnieniem tej funkcji. Oznacza to, że prezydent Komorowski może udzielać się dziś publicznie jako głowa państwa, a Andrzej Duda jako europoseł.

Cisza wyborcza wzbudza przed każdymi wyborami wiele kontrowersji. Zakazana jest wszelka agitacja, a za złamanie zakazu grożą wysokie kary finansowe. Zabronione jest publikowanie sondaży wyborczych.

Rozwiązanie to obowiązuje w Polsce od 1991 r. Ciszy wyborczej nie ma w prawodawstwie wielu krajów. Np. w 1992 r. Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych orzekł, że cisza wyborcza jest niezgodna z konstytucją, a zakazane może być tylko wieszanie plakatów, czy inna forma agitacji, lecz tylko w obrębie komisji wyborczych. Ciszy wyborczej nie ma też w Niemczech; rozwiązanie to wprowadzono po II wojnie światowej, zrezygnowano z niego w 2005 r. Cisza nie istnieje również w Wielkiej Brytanii. Kandydaci walczą tam do ostatniej chwili i cały czas można również publikować sondaże wyborcze. 

Ale np. w Czechach cisza wyborcza rozpoczyna się 48 godzin przed wyborami. We Włoszech poza 24-godzinną ciszą wyborczą obowiązuje jeszcze 15-dniowa cisza sondażowa.. W Luksemburgu cisza sondażowa trwa aż 30 dni.

Czy cisza wyborcza jest potrzebna? Czy sprzyja spokojnemu i rozważnemu podjęciu decyzji przez wyborców? Czy zakaz agitacji nie jest ograniczeniem wolności obywatelskiej? Czy opinia PKW, że kandydat w wyborach, który pełni funkcję publiczną, podczas ciszy wyborczej może wykonywać swoje czynności związane z pełnieniem funkcji, czyli również występować publicznie, nie jest furtką, która pozwala ominąć zakaz? Co Państwo o tym myślicie?

 

źródło: polskieradio.pl

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka