Na konwencji Andrzeja Dudy wystąpiły jego żona Agata i córka Kinga. - Panie prezesie, ja się pana nie boję - powiedziała Agata Duda. Kinga Duda o ataku Tomasza Lisa: - Niektórym się wydaje, że wszystkie chwyty są dozwolone.
TVN24/x-news
- Nie wiem dlaczego, nasi przeciwnicy są tacy strachliwi. Z całym szacunkiem, panie prezesie, ja się pana nie boję - zwróciła się do Jarosława Kaczyńskiego Agata Kornhauser-Duda, żona Andrzeja Dudy. Podczas konwencji podumowującej kampanię wyborczą odniosła się ona do ataków przeciwników jej męża, którzy przekonują, że nie jest on samodzielnym kandydatem, a decyzje za niego będzie tak naprawdę podejmował prezes PiS, Jarosław Kaczyński. - Niezależnie od wyniku wyborów za Andrzejem stoję ja i moja córka - podkreśliła Agata Kornhauser-Duda.
- Na ostatniej prostej stanęliśmy twarzą w twarz z brudną kampanią, ale my musimy skupić się na tym, kogo wybierzemy w niedzielę - dodawała córka Andrzeja Dudy. Zadeklarowała głos na tatę, bo to - jak mówiła - głos na zmiany i energię.
Kinga Duda: Stawiam na energię, uczciwość i dobre serce. Taki właśnie jest mój tata
TVN24/x-news
Wczorajszy dzień kampanii zdominował atak Tomasza Lisa na córkę Andrzeja Dudy. W poniedziałkowym programie "Tomasz Lis na żywo" w TVP2 dziennikarz posłużył się cytatem z rzekomego wpisu Kingi Dudy. Wpis pochodził z nieprawdziwego, fejkowego konta, nienależącego do córki kandydata PiS. Miał on na celu zdyskredytowanie Andrzeja Dudy.
Tomasz Lis swój program w publicznej telewizji - ostatni, jak podkreślał, przed drugą turą wyborów prezydenckich - poświęcił w całości promowaniu kandydata PO, Bronisława Komorowskiego. Gośćmi byli kolejno: politycy Włodzimierz Cimoszewicz i Janusz Lewandowski (PO) oraz aktor Tomasz Karolak – członek komitetu honorowego Komorowskiego. Wszyscy przekonywali, jak dobrym kandydatem jest Bronisław Komorowski, a jak fatalnym jego konkurent z PiS.
Zarząd TVP przeprosił wieczorem Kingę Dudę w "Wiadomościach" za nieprofesjonalne zachowanie dziennikarza. Tomasz Lis przeprosił ją wcześniej na antenie TVP Info, a także osobiście Andrzeja Dudę.
Komentarze