Andrzej Duda na spotkaniu z ludźmi kultury/ andrzejduda.pl
Andrzej Duda na spotkaniu z ludźmi kultury/ andrzejduda.pl

Andrzej Duda o kulturze: Nie chcę słyszeć o żadnych oszczędnościach

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 14

- Państwo powinno roztaczać nad kulturą wielowymiarowy mecenat. Dzisiaj mamy jakieś poszczególne wycinki życia kulturalnego, które są przez państwo wspierane, ale nie ma czegoś, co można określić jednolitą polityką kulturalną państwa - mówił Andrzej Duda w poniedziałek na spotkaniu z ludźmi kultury w Warszawie.

- Prezydent nie służy większości, która go wybrała. Jest reprezentantem narodu, bo to on go wybrał. Prezydent ma stać poza podziałami partyjnymi i społecznymi - mówił Duda. - Jeśli mówię o naprawie Rzeczpospolitej, to w warstwie edukacji nastąpią zmiany - deklarował. Polityk wyraził zdziwienie, że w szkołach tak mało czasu poświęca się szczególnie historii PRL, ze wskazaniem na lata 80.

Kandydat PiS na prezydenta zaznaczył, że państwo zaniedbuje politykę kulturalną, zaniedbując przede wszystkim postawy patriotyczne. - Proszę popatrzeć na Muzeum Powstania Warszawskiego, powstałe z inspiracji p. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Co tam się dzieje? Proszę zobaczyć kolejki dzieci ze szkół - przekonywał.

Duda zadeklarował, że będzie patronował budowie Muzeum Historii Polski, Żołnierzy Wyklętych, Kresów Wschodnich i Ziem Zachodnich. - Skoro Polskę było stać, żeby wybudować mauzoleum żołnierzy radzieckich, myślę, że stać nas, aby budować mauzoleum Żołnierzy Wyklętych. Nie chcę nawet słyszeć o żadnych oszczędnościach - mówił. - To powinny być nowoczesne muzea, przeznaczone dla młodzieży - dodał.

Duda ubolewał nad mecenatem sztuki filmowej. Jego zdaniem, partia rządząca nie chciała, by powstał PISF. - Państwo ma prawo finansować projekty o charakterze państwowo-twórczym, budujące postawy patriotyczne - zaznaczał. Według polityka, filmy mają propagować postawy propaństwowe, pokazywać rzetelną rzeczywistość historyczną. - Sztuka ma promować za granicą prawdę o naszym państwie, naszym dorobku - podkreślał Duda, odnosząc się do opinii o Polakach w kontekście ostatniej wypowiedzi szefa FBI, Jamesa Comeya.

Kandydat PiS zaproponował również utworzenie instytucji kulturalnej na wzór niemieckiego Instytutu Goethego: - To mógłby być Instytut Adama Mickiewicza. Chodzi o to, by przy wsparciu państwa nieść naszą kulturę poza granice Polski - tłumaczył. Andrzej Duda zapowiedział również "renesans bibliotek", które - w jego opinii - są coraz częściej zamykane, a powinny być objęte troską przez państwo.

Źródło: andrzejduda.pl

 

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka