Niemiecki "Bild" opublikował stenogramy z czarnej skrzynki rozbitego samolotu Germanwings. Jest to zapis rozmów kapitana samolotu linii lotniczych Germanwings z drugim pilotem Andreasem Lubitzem podejrzanym o rozmyślne rozbicie maszyny.
Z rozmów wynika, że kapitan Patrick S. (jego nazwisko jest utajnione) nie zdążył przed wylotem skorzystać z toalety, mimo to nie chciał opuszczać kokpitu. Po wielokrotnych namowach Lubitza kapitan decyduje się na wyjście z kabiny po sprawdzeniu przygotowań do lądowania Duesseldorfie. W tym czasie drugi pilot blokuje wejście i zaczyna gwałtownie obniżać wysokość lotu. Włączają się systemy alarmowe. Kapitan zaczyna się gwałtownie dobijać do drzwi kokpitu.
Słychać głos Patricka S.: „Na Boga, otwórz drzwi!”. W tle słychać krzyki przerażonych pasażerów. Kapitan wali w drzwi do kokpitu. Słychać głośne uderzenia "metalowym przedmiotem" - "Bild" wskazuje, że mogła być to siekiera. Włącza się sygnał „terrain – pull up – pull up”. Samolot jest w tym momencie około 5 km nad ziemią. Słychać okrzyk kapitana: „Otwórz te przeklęte drzwi!”. Lubitz nie odpowiada - w kokpicie słychać tylko jego oddech. Ostatnie sekundy przed katastrofą to nerwowe uderzenia w drzwi i krzyki pasażerów.
Samolot Germanwings rozbił się 24 marca we francuskich Alpach. W katastrofie zginęło 144 pasażerów i 6 członków załogi. Francuska prokuratura podejrzewa, że drugi pilot mógł doprowadzić świadomie do rozbicia maszyny.
źródło tvp.info, gazeta.pl, tvn24.pl