Dzień po wyborach prezydenckich nie poznamy ich wyników - zapowiedział dziś w radiowej Trójce przewodniczący PKW Wojciech Hermeliński. - Tak szybko nie będziemy w stanie policzyć głosów. Nie będziemy korzystać z programu komputerowego, głosy będą liczone ręcznie - powiedział.
Pełne wyniki ubiegłorocznych wyborów samorzadowych poznamy zaś dopiero w kwietniu. Od początku marca PKW publikuje na swojej stronie internetowej statystyki z wyborów samorządowych z października 2014 r. Wciąż brakuje jednak danych z Mazowsza. Szef PKW powiedział dziś w rozmowie Marcinem Zaborskim, że wyniki te zostaną podane na przełomie marca i kwietnia, a "na pewno przed wyborami prezydenckimi". - Zrobiliśmy to, co mogliśmy zrobić w oparciu o ten mniej lub bardziej działający program. Nasza strona nie jest w najlepszej jakości, pracujemy nad jej zmianą, by te wyniki uwidocznić lepiej.
Podczas ubiegłorocznych wyborów samorządowych całkowicie zawiódł system informatyczny. PKW zerwała współpracę z firmą Nabino, która go przygotwała. W grudniu 2014 r. Krajowe Biuro Wyborcze rozpoczęło prace nad nowym systemem. Tworzy go zespół informatyków zaangażowanych przez KBW, bez korzystania z usług firm zewnętrznych. Nowy program nie jest jeszcze gotowy. - Nie ma szans, by ten program, nawet jeśli zostanie ukończony, był użyty w wyborach prezydenckich. Dopiero na wybory parlamentarne, choć i tu nie chcę ze stanowczością deklarować - mówił dziś Hermeliński. Dodał jednak, że nie może dać stuprocentowej gwarancji – najważniejsza jest bowiem całkowita pewność, że będzie działał.
