Wielki sukces polskiej kinematografii - "Ida" zdobywa Oscara

Redakcja Redakcja Kultura Obserwuj notkę 94

Film "Ida" Pawła Pawlkikowskiego zdobył Oscara za najlepszy film nieanglojęzyczny na 87. gali rozdania nagród amerykańskiej Akademii Filmowej. To przełomowe wydarzenie w polskiej kinematografii. Choć kilku Polaków zdobyło już tę nagrodę, to nigdy w tej kategorii. 

W rywalizacji o złotą statuetkę film Pawlikowskiego pokonał w swojej kategorii: rosyjskiego „Lewiatana” w reż. Andrieja Zwiagincewa, argentyńskie „Dzikie historie” w reż. Damiana Szifrona, mauretańskie „Timbuktu” w reż. Abderrahmane Sissako oraz estońsko-gruzińskie „Mandarynki” w reż. Zazy Urushadzego.

- Nie wiem jak się tu dostałem, zrobiłem czarno-biały film o potrzebie spokoju, wycofania się ze świata i kontemplacji. I oto jestem, w tym zgiełku, w centrum światowej uwagi. Życie jest pełne niespodzianek - mówił Paweł Pawlikowski, po odebraniu Oscara z rąk Nicole Kidman, na co publiczność odpowiedziała owacją i salwą śmiechu. Reżyser przedłużał przemówienie aż próbowano go uciszyć muzyką. 

Ten jednak, przekrzykując melodię, dziękował członkom ekipy, która pracowała z nim nad "Idą". - Pewnie jesteście już pijani - zażartował, wywołując śmiech wśród osób zgromadzonych na sali. - Jesteście tym, co kocham w Polsce najbardziej. Jesteście błyskotliwi i odważni!

Oprócz "Idy", nominowanej za zdjęcia i w kategorii filmów nieanglojęzycznych, o statuetkę walczyły jeszcze polskie dokumenty "Nasza klątwa" i "Joanna". Tym dwóm nie udało się zdobyć Oscara. Także kostiumolożka, Anna Biedrzycka-Sheppard, nominowana za kostiumy do "Czarownicy", opuściła galę bez złotej statuetki. 

„Ida”, do której zdjęcia kręcono m.in. w Łodzi, jest wspólną produkcją Polski i Danii. Produkcję dofinansowały m.in. Polski Instytut Sztuki Filmowej i Duński Instytut Filmowy. Akcja filmu toczy się na początku lat 60. XX wieku. Anna, sierota wychowana w zakonie (w tej roli debiutująca Agata Trzebuchowska) przed złożeniem ślubów poznaje Wandę Gruz (Agata Kulesza), swoją jedyną krewną. Od Wandy, która jest jej ciotką, dziewczyna dowiaduje się, że jest Żydówką i że naprawdę nie nazywa się Anna, lecz Ida Lebenstein. Poznaje następnie tragiczną historię swoich rodziców, zamordowanych podczas wojny.   

Zwycięstwo "Idy" to pierwszy Oscar dla polskiego filmu pełnometrażowego w historii. Wcześniej w tej kategorii nominowanych było dziewięć filmów z naszego kraju: "Nóż w wodzie" Romana Polańskiego (1964), "Faraon" Jerzego Kawalerowicza (1967), "Potop" Jerzego Hoffmana (1975), "Ziemia obiecana" Andrzeja Wajdy (1976), "Noce i dnie" Jerzego Antczaka (1977), "Panny z Wilka" Andrzeja Wajdy (1980), "Człowiek z żelaza" Andrzeja Wajdy (1982), "Katyń" Andrzeja Wajdy (2008) oraz "W ciemności" Agnieszki Holland (2012).

Oscary dotąd zdobyli tacy polscy twórcy: Leopold Stokowski za muzykę do filmu "Fantazja" (1941), Bronisław Kaper za muzykę do filmu "Lili" (1953), Stefan Kudelski dwukrotnie: honorowa nagroda zaslugi – za rozwoj techniki nagrywania dźwięku (1978) i Honorowa Nagroda Gordona E. Sawyera – za osiagniecia w dziedzinie rejestracji dźwięku (1990), Zbigniew Rybczyński za najlepszy krótkometrażowy film animowany "Tango" (1982), Ewa Braun i Allan Starski za najlepszą scenografię - "Lista Schindlera" (1993), Janusz Kamiński dwukrotnie za zdjęcia - w 1993 do "Listy Schindlera" i w 1998 do "Szeregowca Ryana", Andrzej Wajda - za całokształt twórczości w 2000 roku, Roman Polański jako najlepszy reżyser za "Pianistę (2002) i Jan A.P. Kaczmarek za najlepszą muzykę do filmu "Marzyciel" w 2005 roku. 

Inni wygrani 87. gali rozdania nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej: Najlepszym filmem okazał się "Birdman", który pokonał pozostałych rywali: "Snajpera", "Teorię wszystkiego", "Grę tajemnic", "Whiplash", "Selmę", "Boyhood", "Grand Budapest Hotel".  Najlepsza pierwszoplanowa rola żeńska:  Julianne Moore za film "Still Alice". Najlepsza pierwszoplanowa rola męska: Eddie Redmayne za rolę Stephena Hawkinga w filmie "Teoria wszystkiego". Najlepsza drugoplanowa rola żeńska: Patricia Arquette za film "Boyhood". Najlepsza drugoplanowa rola męska: J.K. Simmons za rolę w filmie "Whiplash". Najlepszy reżyser: Alejandro Gonzalez Iñárritu ("Birdman"). Najlepszy scenariusz oryginalny: "Birdman" - Alejandro González Iñárritu. Najlepszy scenariusz adaptowany: Graham Moore - "Gra tajemnic". Najlepszy pełnometrażowy film animowany: "Wielka szóstka". Najlepszy pełnometrażowy film dokumentalny: "Citizenfour". Najlepszy krótkometrażowy film dokumentalny: "Crisis Hotline: Veterans Press 1". Najlepszy film krótkometrażowy: "Rozmowa". Najlepszy krótkometrażowy film animowany: "Uczta". Najlepsza muzyka: Alexandre Desplat - "Grand Budapest Hotel". Najlepsza piosenka: "Glory" z "Selma" - John Stephens i Lonnie Lynn. Najlepszy dźwięk: "Whiplash". Najlepszy montaż dźwięku: "Snajper". Najlepsze kostiumy: "Grand Budapest Hotel" - Milena Canonero. Najlepsze zdjęcia: "Birdman" - Emmanuel Lubezki. Najlepsza charakteryzacja i fryzury: "Grand Budapest Hotel" - Frances Hannon i Mark Coulier. Najlepszy montaż: "Whiplash"Najlepsze efekty specjalne: "Interstellar".

źródło tvp.info, gazeta.pl, wikipedia

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura