Napięcie rośnie. Rosja: Schetyna hańbi nasz kraj

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 86

Między Warszawą a Moskwą znowu iskrzy. Tym razem za sprawą wypowiedzi Grzegorza Schetyny w radiu RMF FM, który odniósł się do prezydenckiego pomysłu zorganizowania uroczystości, upamiętniających zakończenie II Wojny Światowej, na Westerplatte: To nie jest naturalne, że obchody zakończenia wojny organizuje się tam, gdzie ta wojna się rozpoczęła. Ale dlaczego wszyscy przyzwyczailiśmy się tak łatwo, że to Moskwa jest miejscem, gdzie czci się zakończenie działań wojennych, a nie np. Londyn czy Berlin, co byłoby jeszcze bardziej naturalne. Słowa szefa polskiego MSZ wywołały reakcję na Kremlu.

Grzegorz Schetyna okrył hańbą nie tylko siebie, ale także całą służbę dyplomatyczną swojego kraju – zakomunikował wiceminister rosyjskiej dyplomacji, Grigorij Karasin, który uznał, że tym samym polskie władze negują dokonania i ostateczne zwycięstwo ZSRR w II Wojnie Światowej. Polskie MSZ zaapelowało do Rosjan, by powściągnęli emocje, bowiem Polska ma prawo do organizacji obchodów 70-lecia zakończenia II Wojny Światowej na Westerplatte. Schetyna zwrócił też uwagę na brutalizację języka dyplomacji rosyjskiej i manipulacje słowne.

Do zaostrzenia relacji między dyplomacją polską a rosyjską odniósł się Bronisław Komorowski w radiu TOK FM. Prezydent powiedział, że 8 maja na Westerplatte odbędzie się debata historyków z Europejskiego Centrum Solidarności i Muzeum II Wojny Światowej: Będą zaproszeni ważni naukowcy aby dyskutować, czym było zakończenie wojny: Czy było tylko wyzwoleniem, czy także ujawnieniem się nowych problemów.

Komorowski nie wie, którzy przywódcy państw europejskich wybiorą się do Moskwy w związku z obecną sytuacją na Ukrainie. Jak podkreślił prezydent, nikt nie chce zepsuć święta Rosjanom: Można dochodzić swoich racji historycznych niekoniecznie na zasadzie chęci zabrania komuś jego dumy – stwierdził. Komorowski wyraził swój pogląd na temat niedawnego sporu polsko-rosyjskiego o to, kto wyzwalał obóz koncentracyjny w Auschwitz: Mam szacunek dla faktów, a fakty były takie, że obóz w Auschwitz został wyzwolony przez żołnierzy Frontu Ukraińskiego, który był cząstką jednak Armii Czerwonej i próba dzisiaj przez nas rozstrzygania, czy tam było więcej Rosjan, więcej Ukraińców czy więcej Kirgizów czy Kazachów, jest po prostu nonsensem.

Źródło: RMF FM, TOK FM.

 

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka