Solorz, TVP, państwo? Kto powinien płacić za siatkówkę?

Redakcja Redakcja Rozmaitości Obserwuj notkę 32

Zygmunt Solorz-Żak prawdopodobnie nie tylko nie stracił na odkodowaniu finału siatkarskich mistrzostw świata, ale na tym zarobił. Kto powinien odpowiadać za transmisje imprez z udziałem narodowej drużyny Polski?

Mecz Polska-Brazylia na kanałach Polsatu oglądało łącznie aż 17 milionów widzów, tzw średnia oglądalność wyniosła 9,6 mln widzów. Polsat zgromadził tego wieczoru zdecydowaną większość widzów, pobił konkurencję na łopatki. Według Gazety Wyborczej, która powołuje się na dane Nielsen Audience Measurement, przez cały  finał oraz ceremonię medalową w kanałach Solorza wyświetlono w trakcie przerw 202 reklamy warte łącznie od kilkunastu do kilkudziesięciu milionów złotych.

Wcześniej Polsat zakodował mecze, bo wycofali się sponsorzy. Jak pamiętamy z nagrań Wprost, jedną ze spółek, które miały włączyć się w pokrycie kosztów transmisji miał być  należący w części do Skarbu Państwa Orlen, ale jego prezes zdecydował, że nie będą w to "wchodzić". Polsat zdecydował, że aby nie stracić na inwestycji w Mistrzostwa, musi w tej sytuacji pobierać opłaty od widzów.

Wybuchła burza, miliony ludzi nie mogły oglądać wielkiego sportowego wydarzenia, które odbywało się w Polsce i w którym – jak się okazało – polska drużyna odegrała kluczową rolę. Telewizja publiczna zaproponowała podobno bardzo niską cenę za odkupienie praw do meczy i oddając je TVP, Polsat niewątpliwie by stracił. Warto pamiętać, ze Polsat był stacją, które od dawna inwestowała w polską siatkówkę, gdy nie kwapiło się do tego zbyt wielu przedsiębiorców. Państwo też nie łożyło zbyt wiele na rozwój tego sportu. Z drugiej strony naturalne jest, ze takie wydarzenia, które odbywa się w publicznych budynkach i w których występuje narodowa reprezentacja naszego kraju powinno być dostępne dla wszystkich obywateli, którzy płacą podatki.

Pytanie czy winić za to Zygmunta Solorza, który jest przedsiębiorcą i nie chciał dopłacać do interesu? Czy winić za to telewizję publiczną, która woli produkować i kupować seriale i teleturnieje zamiast pokazywać – owszem drogie – mecze piłki siatkowej? Jaka jest misja i zadania TVP? Czy odpowiadać za to powinno państwo i w ramach środków budżetowych powinno zapewnić pieniądze na wykup transmisji? Co o tym sądzicie?

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości