Zmiana ws. przelotu Szojgu nad Polską (aktualizacja)

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 35

Samolot rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu zmienił status lotu z wojskowego na cywilny i może wlecieć w polską przestrzeń powietrzną - poinformował rzecznik Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych ppłk Piotr Walatek.  

- Mamy potwierdzenie, że zgłosili się jako lot cywilny. W związku z tym wojsko nie musi wyrażać zgody na lot, a rosyjski samolot może lecieć - powiedział Walatek. Wcześniej Polska nie udostępniła swojej przestrzeni powietrznej dla przelotu rosyjskiego ministra obrony, ponieważ zgłoszono lot wojskowy, a nie cywilny.

Szojgu uczestniczył w Bańskiej Bystrzycy w uroczystościach 70. rocznicy wybuchu słowackiego powstania narodowego.

- Takie działania nie mogą być zakwalifikowane inaczej niż jako rażące naruszenie norm w kontaktach międzynarodowych. A w związku z obchodami w Słowacji, także jako bluźnierczy ruch przeciwko pamięci historycznej o tych, którzy uratowali Europę od faszyzmu - tak sprawę niewpuszczenie Siergieja Szojgu na teren Polski skomentował Władimir Titow, wiceminister spraw zagranicznych Rosji. 

"Ukraińska Prawda" przypomina, że 10 maja Ukraina i Rumunia także nie wpuściły na swoje terytorium samolotu z przedstawicielem władz Rosji. Dmitirij Rogozin, wicepremier, wracał wtedy do Moskwy z Naddniestrza.

 "Jeśli to wygląda jak wojna, brzmi jak wojna i i zabija jak wojna, to jest to wojna" - napisał na Twitterze Radosław Sikorski. Szef polskiego MSZ odpowiedział w ten sposób na wpis szefa szwedzkiej dyplomacji. Carl Bildt napisał: "musimy nazywać rzeczy po imieniu, to druga rosyjska inwazja na Ukrainę w ciągu roku".

Według Sikorskiego wobec pogarszającej się sytuacji na Ukrainie potrzebny jest plan działań. - Szczyt unijnch ministrów obrony odbywa się w bardzo ciężkim momencie. Mamy takie zagrożenie dla pokoju, jakiego nie pamiętam od upadku komunizmu - powiedział dziennikarzom.

Biuro prasowe OBWE podało, że misja obserwatorów dotarła do Mariupola. Ukraińskie wojska opuściły dwie miejscowości na przedmieściach Ługańska. Według żołnierzy, zostały one całkowicie zniszczone przez rosyjskich wojskowych. Nowoazowsk też nie jest pod kontrolą ukraińskich sił. Organizacja Narodów Zjednoczonych poinformowała, że w konflikcie na wschodniej Ukrainie zginęło już 3 tys. ludzi.

W Bańskiej Bystrzycy, gdzie był Szojgu, spotkali się również prezydenci Bronisław Komorowski, Milosz Zeman i Andrej Kiska. - Wszyscy zgodziliśmy się co do tego, że jest zupełnie nowa sytuacja w środowisku bezpieczeństwa Europy Wschodniej, ze względu na jawne, ostentacyjne wkroczenie wojsk rosyjskich na terytorium Ukrainy, bez żadnego kamuflażu - zaznaczył Komorowski w rozmowie z polskimi dziennikarzami. Jak mówił, przekazał "polski punkt widzenia na zapisy w dokumentach, które są przygotowywane z myślą o szczycie NATO".

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka