Obama: Prawda o zestrzeleniu samolotu będzie ujawniona

Redakcja Redakcja Polityka Obserwuj notkę 42

W piątek zabrał głos Barack Obama, który odniósł się do zestrzelenia Boeinga 777 na granicy ukraińsko-rosyjskiej. Powiedział, że dowody wskazują na użycie pocisków typu ziemia-powietrze z terenu, kontrolowanego przez rosyjskich separatystów. Zaapelował też o wstrzymanie ognia do obu stron konfliktu: Rosja, Ukraina i separatyści muszą wstrzymać ogień, nie niszczyć dowodów - stwierdził prezydent Stanów Zjednoczonych.

Obama podkreślił potrzebę umiędzynarodowienia śledztwa w sprawie katastrofy malezyjskiego samolotu. Skrytykował również Rosję, która jego zdaniem współpracuje z separatystami: Rosja służyła separatystom wsparciem: szkoleniami, bronią ciężką, przeciwlotniczą - kontynuował.

Z informacji Białego Domu wynika, że na pokładzie Boeinga był przynajmniej jeden obywatel USA, który posiadał również obywatelstwo holenderskie.

Dziennikarze z całego świata podchodzą bez problemów do wraku zniszczonej maszyny. Ukraińscy ratownicy poinfomowali, że odnaleźli czarne skrzynki, ale nie wiadomo, gdzie one się w tej chwili znajdują.

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka